Radio SzczecinRadio Szczecin » Polska i świat
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Pałac Prezydencki. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Pałac Prezydencki. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin/Archiwum]
Kandydaci na prezydenta rozpoczęli kampanię wyborczą. Karol Nawrocki jest w województwie zachodniopomorskim, Rafał Trzaskowski na Podlasiu, Adrian Zandberg na Podhalu, a Sławomir Menzen na Śląsku.
- Imponującą kampanię wyborczą prowadzi Sławomir Menzen - ocenił w Polskim Radiu 24 Roch Zygmunt z Klubu Jagiellońskiego. Odniósł się też do sprawy związanej Grzegorzem Braunem. Poseł został usunięty z partii po tym, jak zadeklarował, że wystartuje w wyborach prezydenckich, mimo że wcześniej taką decyzję ogłosił Sławomir Menzen.

- Wykluczenie Brauna z Konfederacji pozwoli tej partii zawalczyć o nowy elektorat - powiedział analityk.

- Wydaje mi się, że Grzegorz Braun już długi czas był tam outsiderem i szczególnie po tej sprawie z gaszeniem Chanuki w Sejmie, to trochę też było pewne szukanie pretekstu, żeby Grzegorza Brauna usunąć. I margines Konfederacji odsunąć w cień. No, bo właśnie Grzegorz Braun i wcześniej Korwin-Mikke uniemożliwiali Konfederacji mainstreamizację, czyli uwiarygodnienie się jako partii, której nie trzeba otaczać żadnym kordonem sanitarnym - ocenił.

Roch Zygmunt zwrócił też uwagę na kampanie dwóch prowadzących w sondażach polityków: Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. W jego ocenie obaj kandydaci próbują dotrzeć do szerokiego elektoratu.

- Wygląda, jakby prowadzili kampanię pod kątem drugiej tury - dodał.

- Jeżeli teraz mamy ten obraz Rafała Trzaskowskiego, który ucieka od wielkomiejskiej łatki liberała, no i też pośrednio od partii, z którą jest przecież związany, jest jej wiceszefem... A z drugiej strony Karol Nawrocki, który też tym związkom z PiS zaprzecza - no to mamy sytuację, w której zarówno jeden, jak i drugi główny kandydat udaje osobę, którą nie jest. No i teraz właśnie pytanie, czy jest to dobra strategia względem drugiej tury? No pewnie, względem drugiej tury, tak. Natomiast przed nami jeszcze pierwsza tura - podkreślił.

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja.

Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Wydaje mi się, że Grzegorz Braun już długi czas był tam outsiderem i szczególnie po tej sprawie z gaszeniem Chanuki w Sejmie, to trochę też było pewne szukanie pretekstu, żeby Grzegorza Brauna usunąć. I margines Konfederacji odsunąć w cień. No, bo właśnie Grzegorz Braun i wcześniej Korwin-Mikke uniemożliwiali Konfederacji mainstreamizację, czyli uwiarygodnienie się jako partii, której nie trzeba otaczać żadnym kordonem sanitarnym - ocenił.
- Jeżeli teraz mamy ten obraz Rafała Trzaskowskiego, który ucieka od wielkomiejskiej łatki liberała, no i też pośrednio od partii, z którą jest przecież związany, jest jej wiceszefem... A z drugiej strony Karol Nawrocki, który też tym związkom z PiS zaprzecza - no to mamy sytuację, w której zarówno jeden, jak i drugi główny kandydat udaje osobę, którą nie jest. No i teraz właśnie pytanie, czy jest to dobra strategia względem drugiej tury? No pewnie, względem drugiej tury, tak.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
  Autopromocja  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty