W tym roku skończą się dopłaty dla pierwszych beneficjentów programu "Rodzina na swoim". Państwowe wsparcie polega na pokryciu kosztów połowy odsetek od rat kredytu hipotecznego. Pierwsze umowy podpisano w roku 2009.
Wsparcie było zagwarantowane na osiem lat. W tym roku dofinansowanie straci ponad 30 tysięcy osób. Jak mówi analityk rynku nieruchomości Bartosz Turek, rata kredytu wzrośnie mniej więcej o 200 złotych.
- Gdy dopłata ustaje, rata rośnie o jedną trzecią - czyli do 830 zł miesięcznie. Dodatkowe 200 zł to może być kwota, która faktycznie zostanie zauważona przez beneficjentów programu w budżecie domowym, ale całe szczęście mamy taki plus, że przez te ostatnie osiem lat wynagrodzenia Polaków wyraźnie wzrosły - tłumaczy Turek.
Następcą programu "Rodzina na swoim" jest program "Mieszkanie dla młodych", który polega na pokryciu kosztów ostatniej raty wypłacanego kredytu hipotecznego. Jego działanie zakończy się w przyszłym roku.
- Gdy dopłata ustaje, rata rośnie o jedną trzecią - czyli do 830 zł miesięcznie. Dodatkowe 200 zł to może być kwota, która faktycznie zostanie zauważona przez beneficjentów programu w budżecie domowym, ale całe szczęście mamy taki plus, że przez te ostatnie osiem lat wynagrodzenia Polaków wyraźnie wzrosły - tłumaczy Turek.
Następcą programu "Rodzina na swoim" jest program "Mieszkanie dla młodych", który polega na pokryciu kosztów ostatniej raty wypłacanego kredytu hipotecznego. Jego działanie zakończy się w przyszłym roku.