Nawet sześciodniowy dodatkowy urlop dla myśliwych biorących udział w sanitarnym odstrzale dzików przewiduje specustawa, którą na początku roku podpisał prezydent Andrzej Duda.
- To dodatkowy czas, który musi poświęcić osoba, która będzie brała udział w odstrzale sanitarnym. Za ten czas nieobecności w pracy taka osoba będzie musiała uzyskać wynagrodzenie liczone tak jak za urlop wypoczynkowy. Nie wiem jednak, kto ma za to płacić - mówi Mieczysław Zachaś z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie.
Bezpośrednim powodem podjęcia decyzji o uszczegółowieniu praw dotyczących zwalczania chorób zakaźnych wśród zwierząt jest epidemia wirusa afrykańskiego pomoru świń. W Polsce wykryto go po raz pierwszy w 2014 roku. Do tej pory chorobę odnotowano w województwach: lubelskim, podlaskim oraz mazowieckim.
- Od lutego 2014 roku jest 106 ognisk jeśli chodzi o świnie oraz ponad 900 przypadków jeśli chodzi o dziki, z tym że jeden przypadek nie oznacza jednego zwierzęcia. Największa liczba dzików jest na głównych arteriach i w dużych miastach. Robimy wszystko, żeby ten wirus nie dostał się do naszego województwa - informuje zastępca Zachodniopomorskiego Lekarza Weterynarii Przemysław Jurczyk.
Nowe przepisy wprowadzają też kary grzywny dla osób umyślnie utrudniających albo uniemożliwiających przeprowadzenie polowania. Specustawa zakłada również możliwość wybudowania ogrodzenia na wschodniej granicy, chroniącego przed migracją chorych zwierząt. Ma to zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń na terenach przygranicznych.