Dalsze budowanie relacji ze Stanami Zjednoczonymi zapowiada Andrzej Duda. Prezydent mówił o tym w specjalnym wywiadzie dla Polskiego Radia w Davos, gdzie bierze udział w Światowym Forum Ekonomicznym.
- Rzecz jasna, największym kamieniem milowym w tych relacjach w ostatnim czasie była wizyta pana prezydenta Donalda Trumpa w Polsce, w lecie zeszłego roku, ale teraz przyjeżdża jego bliski współpracownik. Cieszę się, że będziemy mogli się spotkać, bo cały czas rozmawiamy. W ubiegłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych był minister Mariusz Błaszczak, więc - jak widać - te relacje są bardzo żywe i rozwijają się - powiedział prezydent.
Andrzej Duda podkreślił, że jedną z najważniejszych spraw w relacjach polsko-amerykańskich jest obecność wojsk USA w Polsce. - Mamy wielki nasz sukces, jakim są postanowienia szczytu NATO w Warszawie, gdzie zdecydowano, że armie sojusznicze będą stacjonowały na terytorium Europy Środkowej, także i Polski oraz krajów bałtyckich. Jestem z tego bardzo zadowolony - mówił prezydent.
Przypomniał, że mamy również stacjonujące u nas jednostki Stanów Zjednoczonych. - Bardzo cieszę się z tego, bo to jest budowanie z jednej strony sfery naszego bezpieczeństwa, ale jest to także pokazywanie, że NATO jest żywe, że my w tym NATO jesteśmy ważnym jego elementem. Jako prezydent jestem z tego zadowolony i uważam to za polski sukces - dodał Andrzej Duda.
W maju prezydent poleci do Nowego Jorku na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. W tym czasie planowane jest też spotkanie z Polonią w Chicago. W rozmowie z Polskim Radiem Andrzej Duda nie wykluczył, że w czasie majowej podróży może również dojść do spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem.