Czerwone, łuszczące się plamy. Najczęściej zlokalizowane na kolanach, łokciach oraz na skórze głowy. To charakterystyczne objawy łuszczycy. W Polsce z tym schorzeniem zmaga się ponad milion osób.
- Choć świadomość tej choroby wzrasta, to niestety czasami pacjenci nadal spotykają się z ostracyzmem - przyznaje prof. Mariola Marchlewicz, specjalista dermatologii i wenerologii z Kliniki Chorób Skórnych i Wenerycznych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Szczecinie. - To jest bardzo poważna bolączka pacjentów, że z uwagi szczególnie na zmiany w miejscach widocznych, czyli na przykład na rękach, na twarzy, oni są źle odbierani przez otoczenie.
Z nieprzyjemnymi komentarzami spotyka się także Krzysztof Małecki, który na łuszczycę choruje od 25 lat. Obecnie jest w trakcie leczenia. - To są spojrzenia ludzi, czasami dopytywania się, co się dzieje, na które niekoniecznie chce ktoś odpowiadać i czuje się czasami zażenowany. Szczególnie z głowy, jeżeli na ubraniu ta łuska wyląduje, spod włosów się wydostanie - mówi Małecki.
Lekarze podkreślają, że łuszczycą nie da się zarazić. Nie da się też jej wyleczyć całkowicie i trwale. Leczenie polega na łagodzeniu objawów.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Z nieprzyjemnymi komentarzami spotyka się także Krzysztof Małecki, który na łuszczycę choruje od 25 lat. Obecnie jest w trakcie leczenia. - To są spojrzenia ludzi, czasami dopytywania się, co się dzieje, na które niekoniecznie chce ktoś odpowiadać i czuje się czasami zażenowany. Szczególnie z głowy, jeżeli na ubraniu ta łuska wyląduje, spod włosów się wydostanie - mówi Małecki.
Lekarze podkreślają, że łuszczycą nie da się zarazić. Nie da się też jej wyleczyć całkowicie i trwale. Leczenie polega na łagodzeniu objawów.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin