Polska z największym stoiskiem spośród państw Unii Europejskich na odbywających się w Szanghaju pierwszych Międzynarodowych Targach Importowych Chin. W pawilonie polskim prezentują się 82 firmy z naszego kraju.
Na targi do Szanghaju przyjechały firmy, które chcą eksportować do Chin polską żywność, popularne w Państwie Środka wyroby z bursztynu, ale także firmy z sektora nowych technologii.
Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która jest głównym organizatorem polskiej misji handlowej na targi w Szanghaju uważa, że udział w wydarzeniu jest szansą dla polskich firm na znalezienie kontrahentów w Chinach.
- Mam nadzieję, że znaleźliśmy te firmy, które mają duży potencjał sprzedażowy. Te, które oferują bardzo wysoką jakość, bo - naszym zdaniem - o rynek chiński najlepiej grać jakością, a nie ceną - mówi prezes Pisula.
Chiny zadeklarowały chęć zwiększenia importu, w szczególności z państw położonych wzdłuż nowego Jedwabnego Szlaku. Międzynarodowe Targi Importowe w Szanghaju to pierwsza tego typu impreza wystawiennicza organizowana pod patronatem chińskiego rządu. Uczestniczą w niej przedsiębiorcy z ponad 140 państw.
Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która jest głównym organizatorem polskiej misji handlowej na targi w Szanghaju uważa, że udział w wydarzeniu jest szansą dla polskich firm na znalezienie kontrahentów w Chinach.
- Mam nadzieję, że znaleźliśmy te firmy, które mają duży potencjał sprzedażowy. Te, które oferują bardzo wysoką jakość, bo - naszym zdaniem - o rynek chiński najlepiej grać jakością, a nie ceną - mówi prezes Pisula.
Chiny zadeklarowały chęć zwiększenia importu, w szczególności z państw położonych wzdłuż nowego Jedwabnego Szlaku. Międzynarodowe Targi Importowe w Szanghaju to pierwsza tego typu impreza wystawiennicza organizowana pod patronatem chińskiego rządu. Uczestniczą w niej przedsiębiorcy z ponad 140 państw.