Mieszkańcy wsi domagają się przywrócenia postoju pociągów w Stobnie. Przed weekendem petycja w tej sprawie trafiła do zachodniopomorskich Przewozów Regionalnych. Stacja na trasie Szczecin - Lubeka została została zlikwidowana 15 marca. Działała tylko przez pół roku.
- Petycję podpisała prawie setka osób. Frekwencja w Stobnie była jednak dużo niższa i stąd decyzja o likwidacji - tłumaczy Przemysław Tarasiewicz z zachodniopomorskich Przewozów Regionlanych. - Dużo mieszkańców podpisało petycję, a wcześniej nie korzystało z połączeń, jak była taka możliwość. Dziennie było uruchomionych 18 pociągów, a łącznie korzystało z nich średnio sześć osób dziennie.
Według mieszkańców, pasażerów było więcej. - Nie raz jechało się na gapę, nie było gdzie kupić biletów. Połączenia mogłyby zostać - mówią mieszkańcy Stobna.
Jak mówi Apolonia Roszak z Rady Sołeckiej w Stobnie, pociąg we wsi jest potrzebny. - Mieliśmy konsultacje z mieszkańcami czy warto walczyć o przywrócenie postoju pociągów i wszyscy stwierdzili, że należy to uczynić - dodaje Apolonia Roszak.
Stacja w Stobnie została uruchomiona we wrześniu ubiegłego roku po ponad 40 latach. Decyzję Przewozów Regionalnych w sprawie petycji powinniśmy poznać w ciągu miesiąca.
Według mieszkańców, pasażerów było więcej. - Nie raz jechało się na gapę, nie było gdzie kupić biletów. Połączenia mogłyby zostać - mówią mieszkańcy Stobna.
Jak mówi Apolonia Roszak z Rady Sołeckiej w Stobnie, pociąg we wsi jest potrzebny. - Mieliśmy konsultacje z mieszkańcami czy warto walczyć o przywrócenie postoju pociągów i wszyscy stwierdzili, że należy to uczynić - dodaje Apolonia Roszak.
Stacja w Stobnie została uruchomiona we wrześniu ubiegłego roku po ponad 40 latach. Decyzję Przewozów Regionalnych w sprawie petycji powinniśmy poznać w ciągu miesiąca.