Niszczy się sprzęt, przeładunki się wydłużają, spółki wydają więcej na paliwo. Tymczasowe drogi są w fatalnym stanie.

Drogi w porcie są już rozkopane od półtora roku. - Na ten czas spółki portowe nie uzyskały żadnych ulg w dzierżawach nabrzeży, do których często nie można dojechać - mówi Eugeniusz Tomaszewski, specjalista do spraw inwestycji w DB Port Szczecin. - Bardzo odbija się to na wynikach finansowych spółki, dlatego że mamy dłuższe drogi dojazdu, musimy pracować przy dodatkowym sprzęcie, a statki nie mogą stać w najbardziej optymalnych miejscach.

Prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin Świnoujście Jarosław Siergiej zapewnia, że modernizacja dróg nie utrudnia pracy w porcie. - To nie tylko zmiana nawierzchni, ale przebudowa przez m.in. odwodnienie tych dróg - tłumaczy Siergiej.

Najważniejsze wjazdy do portu w Szczecinie są rozkopane. Ruch odbywa się po tymczasowych drogach. Remont dróg portowych ma potrwać jeszcze pół roku.