Trzy zastępy straży pożarnej brały udział w akcji usuwania plamy paliwa na Odrze w Szczecinie. Zanieczyszczenie pojawiło się w sobotę po południu. Wiadomo, że był to wyciek z motorówki.
Strażacy podpłynęli pontonem do miejsca wycieku i posypali plamę specjalną substancją neutralizującą, żeby nie doszło do skażenia wody.
Jak mówił wcześniej Piotr Grotek z Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Szczecinie, nie ma zagrożenia dla środowiska.
- To jest paliwo, czyli chemia. Jakieś skutki uboczne mogą być, ale nie sądzę, żeby to było aż takie duże zagrożenie - dodaje.
Akcja na Odrze trwała trzy godziny.
Jak mówił wcześniej Piotr Grotek z Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Szczecinie, nie ma zagrożenia dla środowiska.
- To jest paliwo, czyli chemia. Jakieś skutki uboczne mogą być, ale nie sądzę, żeby to było aż takie duże zagrożenie - dodaje.
Akcja na Odrze trwała trzy godziny.
Jak mówi Piotr Grotek z Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Szczecinie, nie ma zagrożenia dla środowiska. - To jest paliwo, czyli chemia. Jakieś skutki uboczne mogą być, ale nie sądzę, żeby to było aż takie duże zagrożenie.