Na co dzień dopingują swoje drużyny na trybunach, a w sobotę wspólnie pomodlą się w Częstochowie. Siódma patriotyczna pielgrzymka kibiców na Jasną Górę rozpocznie się mszą św. w kaplicy Cudownego Obrazu w południe. Wśród uczestników będą też młodzi ze Szczecina.
Na meczach to często najbardziej zagorzali kibice. Marta dopinguje Pogoni, dziś miała być w Częstochowie, ale złamana noga zatrzymała ją w Szczecinie.
- Kibice też są patriotami i katolikami i to jest takie ważne poświęcić swoje barwy, z którymi ma się kontakt na co dzień. To też jest fajne miejsce na spotkanie z kibicami innych drużyn - uważa Marta, która chodzi do IV klasy technikum.
Michał studiuje w Szczecinie, a jest kibicem żużlowej Stali Gorzów. - Jest mnóstwo ludzi normalnych, wykształconych, którzy mają rodzinę, ale oni są wrzucani do jednego worka i są nazywani kibolami i bandytami - podkreśla Michał.
Podczas, gdy na co dzień kibice m.in. remontują domy dziecka, zbierają paczki dla dzieci czy karmę dla bezpańskich zwierząt. - O takich akcjach jednak się nie mówi, bo lepiej powiedzieć o zadymie, która zdarzy się raz na ruski rok. A unika się mówienia o dobrych rzeczach - uważa Marta.
W ubiegłym roku w pielgrzymce wzięło udział pięć tysięcy osób.
Podczas mszy zostaną poświęcone szaliki i flagi klubowe, a po nabożeństwie zaplanowano m.in. wykład o Żołnierzach Wyklętych i dyskusje o Ziemiach Odzyskanych, które są tematem przewodnim tegorocznej pielgrzymki. Wszystko zakończy o 17 koncert dedykowany pamięci rotmistrza Witolda Pileckiego.
Więcej o pielgrzymce kibiców w audycji katolickiej "Religia na fali".
- Kibice też są patriotami i katolikami i to jest takie ważne poświęcić swoje barwy, z którymi ma się kontakt na co dzień. To też jest fajne miejsce na spotkanie z kibicami innych drużyn - uważa Marta, która chodzi do IV klasy technikum.
Michał studiuje w Szczecinie, a jest kibicem żużlowej Stali Gorzów. - Jest mnóstwo ludzi normalnych, wykształconych, którzy mają rodzinę, ale oni są wrzucani do jednego worka i są nazywani kibolami i bandytami - podkreśla Michał.
Podczas, gdy na co dzień kibice m.in. remontują domy dziecka, zbierają paczki dla dzieci czy karmę dla bezpańskich zwierząt. - O takich akcjach jednak się nie mówi, bo lepiej powiedzieć o zadymie, która zdarzy się raz na ruski rok. A unika się mówienia o dobrych rzeczach - uważa Marta.
W ubiegłym roku w pielgrzymce wzięło udział pięć tysięcy osób.
Podczas mszy zostaną poświęcone szaliki i flagi klubowe, a po nabożeństwie zaplanowano m.in. wykład o Żołnierzach Wyklętych i dyskusje o Ziemiach Odzyskanych, które są tematem przewodnim tegorocznej pielgrzymki. Wszystko zakończy o 17 koncert dedykowany pamięci rotmistrza Witolda Pileckiego.
Więcej o pielgrzymce kibiców w audycji katolickiej "Religia na fali".