32 lata temu doszło do katastrofy promu Jan Heweliusz.
To największa morska tragedia w powojennej Polsce. Zginęło w niej 55 osób, w tym 35 pasażerów i 20 członków załogi.
W Świnoujściu (wtorek, godz. 9, pl. Rybaka) rozpoczną się uroczystości upamiętniające ofiary. Wezmą w nich udział przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, organizacji pozarządowych, instytucji, zakładów pracy, świnoujskich szkół i harcerze.
O godz. 9 zabrzmią tyfony i syreny na statkach oraz okrętach stojących w świnoujskim porcie.
Następnie delegacje złożą kwiaty przy pomniku "Tym, którzy nie powrócili z morza" oraz przy znajdującej się obok pamiątkowej tablicy poświęconej tragedii promu Jan Heweliusz.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
W Świnoujściu (wtorek, godz. 9, pl. Rybaka) rozpoczną się uroczystości upamiętniające ofiary. Wezmą w nich udział przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, organizacji pozarządowych, instytucji, zakładów pracy, świnoujskich szkół i harcerze.
O godz. 9 zabrzmią tyfony i syreny na statkach oraz okrętach stojących w świnoujskim porcie.
Następnie delegacje złożą kwiaty przy pomniku "Tym, którzy nie powrócili z morza" oraz przy znajdującej się obok pamiątkowej tablicy poświęconej tragedii promu Jan Heweliusz.
Edycja tekstu: Jacek Rujna