Zalane drogi i garaże na szczecińskim Skolwinie. W związku z cofką na Bałtyku i przekroczonymi stanami alarmowymi na Odrze, mieszkańcy terenów zalewowych musieli mierzyć się najpierw z wodą, a teraz z lodem.
- Wszystko zalane, nie szło wejść. Wszędzie w hangarach woda. Same straty, jak ktoś nie przygotował się. - Droga była zalana mniej więcej do połowy łydki. To zaskoczeniem nie jest, faktycznie w tym roku jest dużo więcej tej wody. - Dopiero teraz będzie oceniane, co się zniszczyło. Na pewno jakieś meble, jak kanapa.... - mówią mieszkańcy.
Zalało również prawy brzeg miasta. Tam straż pożarna interweniowała dwa razy - informuje oficer prasowy Bartosz Janicki: - Pierwsze zalanie miało miejsce na ogrodach działkowych przy ul. Róży Wiatrów w Dąbiu, a drugie w rejonie oczyszczalni ścieków przy ulicy Łozowej w Zdrojach. W obu przypadkach nie było zagrożenia dla mieszkańców, a działania ratownicze nie były konieczne.
W województwie zachodniopomorskim - w ostatniej dobie - strażacy odnotowali ponad 200 zdarzeń, w tym około 140 o charakterze atmosferycznym.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas
Zalało również prawy brzeg miasta. Tam straż pożarna interweniowała dwa razy - informuje oficer prasowy Bartosz Janicki: - Pierwsze zalanie miało miejsce na ogrodach działkowych przy ul. Róży Wiatrów w Dąbiu, a drugie w rejonie oczyszczalni ścieków przy ulicy Łozowej w Zdrojach. W obu przypadkach nie było zagrożenia dla mieszkańców, a działania ratownicze nie były konieczne.
W województwie zachodniopomorskim - w ostatniej dobie - strażacy odnotowali ponad 200 zdarzeń, w tym około 140 o charakterze atmosferycznym.
Edycja tekstu: Joanna Chajdas