Dawid Fornalik w niedzielnym meczu Pogoni Szczecin ze Śląskiem Wrocław stał za boiskiem i podawał piłki zawodnikom. W 58 minucie meczu piłka wyszła na aut. Dawid rzucił ją Adamowi Frączczakowi, a ten wznowił grę podając do Łukasza Zwolińskiego, który strzelił gola.
Przed środowym treningiem piłkarze Pogoni z trenerem Czesławem Michniewiczem w szatni obejrzeli powtórkę zagrania i podziękowali chłopcu, za wkład przy zdobyciu bramki.
Jak podkreślał Czesław Michniewicz, szybka reakcja chłopca była kluczowym momentem w akcji.
Dawid otrzymał koszulkę ze swoim nazwiskiem i numerem 12 oraz piłkę z podpisami zawodników. Chłopiec na co dzień trenuje w zespole młodzików w Akademii Pogoni Szczecin.
W niedzielę Pogoń zremisowała ze Śląskiem 1 do 1.
Materiał: Pogoń TV/x-news
Jak podkreślał Czesław Michniewicz, szybka reakcja chłopca była kluczowym momentem w akcji.
Dawid otrzymał koszulkę ze swoim nazwiskiem i numerem 12 oraz piłkę z podpisami zawodników. Chłopiec na co dzień trenuje w zespole młodzików w Akademii Pogoni Szczecin.
W niedzielę Pogoń zremisowała ze Śląskiem 1 do 1.
Materiał: Pogoń TV/x-news