Oprócz zniczy i wiązanek przy głównej bramie Cmentarza Centralnego można też kupić oscypka albo kabanosa. Właściciele stoisk zapowiadają, że zostaną na miejscach do ostatniego klienta.
- Mamy też kawę, herbatę liściastą. - Tam na wagę można kupić też kiełbasy. - Nie powinno być czegoś takiego przy cmentarzu, same znicze wystarczą, to żerowanie na takim święcie - mówią sprzedający i szczecinianie.
Na miejscu są też jednak stoiska z tradycyjnym asortymentem.
- Mamy znicze od dwóch złotych. - Najwięcej osób kupuje te znicze za sześć złotych. - Ja kupiłam w kształcie cebuli, piękne. - Będziemy handlować do ostatniego klienta - mówią właściciele straganów i kupujący.
Zakład Usług Komunalnych wydzierżawił przy Cmentarzu Centralnym 152 miejsca dla kupców.
Na miejscu są też jednak stoiska z tradycyjnym asortymentem.
- Mamy znicze od dwóch złotych. - Najwięcej osób kupuje te znicze za sześć złotych. - Ja kupiłam w kształcie cebuli, piękne. - Będziemy handlować do ostatniego klienta - mówią właściciele straganów i kupujący.
Zakład Usług Komunalnych wydzierżawił przy Cmentarzu Centralnym 152 miejsca dla kupców.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Wstyd i hanba!! Zebracy,handlarze ,grajki i kit wie co jeszcze. Jak mozna tak ponizyc swieto?? Rozumiem znicze i kwiaty,ale za rok bedzie moze market na cmentarzu. Czy to PiS pozwala na takie handlowanie?? czlowiek nie moze spokojnie pospacerowac ,bo na kazdym kroku w du....ci wchodza,
kolego-pis jeszcze nie wyznaczył swoich wytycznych-a ty już SAPIESZ-konsumcja błota w temacie faast fodów cmentarnych oraz słuchania BARKI trębaczy pozostaje tematem dobrowolnym(KORWIN)