Nie sprzątasz liści z chodnika przed swoim domem? Dostaniesz mandat - ostrzega szczecińska Straż Miejska.
Mieszkańcy narzekają. - Mieszkam sama w domku jednorodzinnym, gdzie mam ogród i mnóstwo liści. To jest bardzo ciężka praca. Może miasto powinno się tym zająć. Myślałem, że to musi sprzątać jakaś ekipa w mieście - mówią właściciele okolicznych domków.
Jak mówi Joanna Wojtach ze Straży Miejskiej, nie wszyscy tego przestrzegają, a mandat wynosi 100 złotych. - Często strażnicy miejscy muszą tłumaczyć, do kogo należą takie obowiązki - przyznaje Wojtach.
Obowiązek sprzątania liści jest zarówno po stronie mieszkańców, jak i miasta na terenach jemu podległych. Pracownicy ZUK-u sprzątają liście m.in. na Jasnych Błoniach i innych miejskich skwerach raz w tygodniu. Magdalena Grycko z Zakładu Usług Komunalnych mówi, że służby sprzątałyby częściej, gdyby było na to więcej pieniędzy.
Roczny budżet miasta przeznaczony na ochronę i pielęgnację zieleni wynosi pięć milionów złotych. Na sprzątanie liści ZUK może przeznaczyć z tego ok. 200 tysięcy złotych.
Jak mówi Joanna Wojtach ze Straży Miejskiej, nie wszyscy tego przestrzegają, a mandat wynosi 100 złotych. - Często strażnicy miejscy muszą tłumaczyć, do kogo należą takie obowiązki - przyznaje Wojtach.
Obowiązek sprzątania liści jest zarówno po stronie mieszkańców, jak i miasta na terenach jemu podległych. Pracownicy ZUK-u sprzątają liście m.in. na Jasnych Błoniach i innych miejskich skwerach raz w tygodniu. Magdalena Grycko z Zakładu Usług Komunalnych mówi, że służby sprzątałyby częściej, gdyby było na to więcej pieniędzy.
Roczny budżet miasta przeznaczony na ochronę i pielęgnację zieleni wynosi pięć milionów złotych. Na sprzątanie liści ZUK może przeznaczyć z tego ok. 200 tysięcy złotych.