Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  ogłoszenie  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. PR Szczecin [TCh]
Fot. PR Szczecin [TCh]
Politycy Prawa i Sprawiedliwości w Szczecinie uważają, że sprawą prywatyzacji mieszkań komunalnych w mieście powinna zająć się Najwyższa Izba Kontroli.
Radni PiS-u złożą u przewodniczącego rady miasta stanowisko, w którym rada zwróci się do NIK-u o przeprowadzenie kontroli. Zdaniem radnego Artura Szałabawki, sprawę do NIK-u powinien skierować prezydent Piotr Krzystek. Ponieważ jednak tego nie zrobił, robi to PiS. - NIK jest instytucją władną, bezstronną i stworzoną do wyjaśniania tego typu spraw - uważa Szałabawka.

Jeśli rada miasta przyjmie propozycję klubu radnych PiS, NIK będzie po prokuraturze i CBA trzecią instytucją, która sprawdza jak były prywatyzowane mieszkania w Szczecinie. Według Tomasza Hinca ma to pomóc w odzyskaniu części lokali. - Chcemy nie tylko zbadać sprawę, ale ewentualnie odzyskać mieszkania, które zostały rozdysponowane niezgodnie z prawem. Jest pewien opór w radzie Szczecina dla szybkiego wyjaśnienia tej sprawy i to nie opór naszego klubu.

Radni PiS-u chcą, aby z kontroli wyłączono szczecińską delegaturę Najwyższej Izby Kontroli m.in. dlatego, że jej szef Andrzej Donigiewicz również dostał mieszkanie z puli tzw. niezbędnych dla miasta.

Kilka tygodni temu CBA stwierdziło, że Szczecin stracił na prywatyzacji mieszkań prawie 3 miliony złotych. Zdaniem agentów CBA, prezydent Szczecina Piotr Krzystek osiem lat temu dostał mieszkanie, które mu się nie należało.
- Chcemy nie tylko zbadać sprawę, ale ewentualnie odzyskać mieszkania, które zostały rozdysponowane niezgodnie z prawem - mówi Tomasz Hinc.
Zdaniem radnego Artura Szałabawki, sprawę do NIK-u powinien skierować prezydent Piotr Krzystek.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
   
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty