Szybki tramwaj do osiedla Bukowego albo nieprzedłużanie linii, a zamiast tego rozbudowa komunikacji miejskiej - takie pomysły dotyczące Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju pojawiły się w "Kawiarence politycznej".
Na początku tygodnia miasto przedstawiło trzy koncepcje wydłużenia trasy, jedna z nich przekonuje Marka Duklanowskiego z Prawa i Sprawiedliwości.
- Tramwaj jadący dziś wzdłuż linii kolejowej 470 do pętli autobusowej o nazwie Słoneczna, czyli skrzyżowaniu ulicy Handlowej i Łubinowej i rozgałęziający się na północ ulicą Łubinową do sanktuarium przy ul. Struga i na południe do osiedla Bukowego - powiedział Duklanowski.
Radna niezrzeszona, Małgorzata Jacyna-Witt mówiła, że miasto w ogóle nie powinno wydłużać trasy.
- Skoro już wybudowaliśmy szybki tramwaj i doszedł do punktu przy ulicy Turkusowej, to proponowałabym zostawić ten szybki tramwaj w tym miejscu i dalej zrobić dojazd do tego miejsca autobusami czy busami, czyli małymi środkami transportu samochodowego - podkreśliła Jacyna-Witt.
Na takie rozwiązanie nie zgodziła się radna Platformy Obywatelskiej, Małgorzata Gadomska.
- Tramwaj powinien docierać tam, gdzie są mieszkańcy. Linie tramwajowe są miastotwórcze. One pozwalają na łatwiejszą komunikację mieszkańców - argumentowała Gadomska.
Marek Kolbowicz z klubu Bezpartyjnych mówił, że to mieszkańcy powinni wybrać, jak będzie przebiegała trasa.
- Część mieszkańców chciałaby jednak, żeby te tramwaje wjeżdżały do miejsc najbardziej zaludnionych, czyli centralny wjazd w osiedle. Mogę się jednak założyć, że znajdzie się część, która będzie absolutnie przeciwna takiemu rozwiązaniu - stwierdził Kolbowicz.
Dziś trasa Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju łączy Basen Górniczy z pętlą przy Turkusowej na Prawobrzeżu. Budowa drugiego etapu jest planowana na lata 2019-2020.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
- Tramwaj jadący dziś wzdłuż linii kolejowej 470 do pętli autobusowej o nazwie Słoneczna, czyli skrzyżowaniu ulicy Handlowej i Łubinowej i rozgałęziający się na północ ulicą Łubinową do sanktuarium przy ul. Struga i na południe do osiedla Bukowego - powiedział Duklanowski.
Radna niezrzeszona, Małgorzata Jacyna-Witt mówiła, że miasto w ogóle nie powinno wydłużać trasy.
- Skoro już wybudowaliśmy szybki tramwaj i doszedł do punktu przy ulicy Turkusowej, to proponowałabym zostawić ten szybki tramwaj w tym miejscu i dalej zrobić dojazd do tego miejsca autobusami czy busami, czyli małymi środkami transportu samochodowego - podkreśliła Jacyna-Witt.
Na takie rozwiązanie nie zgodziła się radna Platformy Obywatelskiej, Małgorzata Gadomska.
- Tramwaj powinien docierać tam, gdzie są mieszkańcy. Linie tramwajowe są miastotwórcze. One pozwalają na łatwiejszą komunikację mieszkańców - argumentowała Gadomska.
Marek Kolbowicz z klubu Bezpartyjnych mówił, że to mieszkańcy powinni wybrać, jak będzie przebiegała trasa.
- Część mieszkańców chciałaby jednak, żeby te tramwaje wjeżdżały do miejsc najbardziej zaludnionych, czyli centralny wjazd w osiedle. Mogę się jednak założyć, że znajdzie się część, która będzie absolutnie przeciwna takiemu rozwiązaniu - stwierdził Kolbowicz.
Dziś trasa Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju łączy Basen Górniczy z pętlą przy Turkusowej na Prawobrzeżu. Budowa drugiego etapu jest planowana na lata 2019-2020.
Posłuchaj "Kawiarenki politycznej".
Na początku tygodnia miasto przedstawiło trzy koncepcje wydłużenia trasy, jedna z nich przekonuje Marka Duklanowskiego z Prawa i Sprawiedliwości.