Grali, śpiewali, kwestowali i licytowali. W szczecińskiej Starej Rzeźni odbył się charytatywny koncert na rzecz zmagającej się z wrodzoną wadą serca niespełna dwuletniej Zuzi Wachowicz.
Dziewczynka w miniony wtorek przeszła w Niemczech drugą operację korygującą jej serce, ale musi przejść jeszcze trzecią.
Przed koncertem udało się połączyć z jej rodzicami. - Chcieliśmy podziękować za pomoc. Trzymajcie kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia - powiedział ojciec.
Później przed publicznością w operowo-operetkowym repertuarze zaprezentowali się studenci Akademii Sztuki oraz artyści Opery na Zamku w Szczecinie. - Trzeba pomagać, popieramy takie akcje z całego serca. Koncert jest ciekawy - mówili uczestnicy.
- Poza muzyką były też inne atrakcje - mówi Monika Dyker-Woźniak ze Stowarzyszenia Progressum, które zorganizowało wydarzenie. - Sprzedajemy ciasta, licytujemy obrazy, fotografię i piłkę z autografami piłkarzami Pogoni Szczecin.
Na trzecią operacje Zuzi - podobnie jak na drugą - potrzebne jest około 150 tysięcy złotych.
Przed koncertem udało się połączyć z jej rodzicami. - Chcieliśmy podziękować za pomoc. Trzymajcie kciuki za jak najszybszy powrót do zdrowia - powiedział ojciec.
Później przed publicznością w operowo-operetkowym repertuarze zaprezentowali się studenci Akademii Sztuki oraz artyści Opery na Zamku w Szczecinie. - Trzeba pomagać, popieramy takie akcje z całego serca. Koncert jest ciekawy - mówili uczestnicy.
- Poza muzyką były też inne atrakcje - mówi Monika Dyker-Woźniak ze Stowarzyszenia Progressum, które zorganizowało wydarzenie. - Sprzedajemy ciasta, licytujemy obrazy, fotografię i piłkę z autografami piłkarzami Pogoni Szczecin.
Na trzecią operacje Zuzi - podobnie jak na drugą - potrzebne jest około 150 tysięcy złotych.