Branża morska pożegnała w piątek Elżbietę Petę, prezesa Polsteam Shipping Agency, spółki należącej do Polskiej Żeglugi Morskiej.
Elżbieta Peta zmarła po długiej i ciężkiej chorobie. To duża strata dla całej branży - mówi Paweł Szynkaruk, były dyrektor Polskiej Żeglugi Morskiej.
- Ela była matką chrzestną statku Giewont, świetny pracownik i koleżanka, razem byliśmy w jednej grupie na studiach. Od początku swoją karierę związała z PŻM, aż do momentu, gdy z eksploatacji odeszła do agencji morskiej - wspomina Szynkaruk.
Elżbieta Peta została pochowana na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Miała 52 lata.
- Ela była matką chrzestną statku Giewont, świetny pracownik i koleżanka, razem byliśmy w jednej grupie na studiach. Od początku swoją karierę związała z PŻM, aż do momentu, gdy z eksploatacji odeszła do agencji morskiej - wspomina Szynkaruk.
Elżbieta Peta została pochowana na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. Miała 52 lata.