Rozgrzany wosk, patyczki z igłami i kolorowe barwniki - w ośrodku Kultury Ukraińskiej w Szczecinie trwa nauka malowania pisanek.
W tym roku Święta Wielkiej Nocy we wszystkich obrządkach zachodnim i wschodnim obchodzone są w tym samym czasie.
Ola Duda - organizatorka wspólnego pisania jajek od zawsze tworzyła pisanki przed świętami. Nie wyobraża sobie, by w Święta Wielkanocne zabrakło kolorowych, własnoręcznie zdobionych jaj. - W dzieciństwie jajka malowałam z mamą - mówi Duda. - Na płycie kuchennej stawiało się naczynie blaszane, w którym rozgrzewał się wosk. Brało się na patyczek, na patyczek wbijało się szpilkę i rozgrzanym woskiem stawiało się kropkę, a potem do tej kropki dorysowywało się woskiem linie i z tych linii wychodziły wzory.
- To nie jest takie trudne - mówią Ksenia i Jula. - Rysujemy na jajkach różne wzorki, w kwiatuszkach z krateczkami. Żeby fajne i kolorowe było jajko, trzeba włożyć je do barwnika.
Wszystkie powstałe dziś pisanki trafią do wielkanocnego koszyka.
Na polskich ziemiach najstarsze pisanki pochodzą z końca X wieku. Mają symbolizować rodzącą się do życia przyrodę, a w chrześcijaństwie dodatkowo nadzieję wynikającą z wiary w zmartwychwstanie Chrystusa.
Ola Duda - organizatorka wspólnego pisania jajek od zawsze tworzyła pisanki przed świętami. Nie wyobraża sobie, by w Święta Wielkanocne zabrakło kolorowych, własnoręcznie zdobionych jaj. - W dzieciństwie jajka malowałam z mamą - mówi Duda. - Na płycie kuchennej stawiało się naczynie blaszane, w którym rozgrzewał się wosk. Brało się na patyczek, na patyczek wbijało się szpilkę i rozgrzanym woskiem stawiało się kropkę, a potem do tej kropki dorysowywało się woskiem linie i z tych linii wychodziły wzory.
- To nie jest takie trudne - mówią Ksenia i Jula. - Rysujemy na jajkach różne wzorki, w kwiatuszkach z krateczkami. Żeby fajne i kolorowe było jajko, trzeba włożyć je do barwnika.
Wszystkie powstałe dziś pisanki trafią do wielkanocnego koszyka.
Na polskich ziemiach najstarsze pisanki pochodzą z końca X wieku. Mają symbolizować rodzącą się do życia przyrodę, a w chrześcijaństwie dodatkowo nadzieję wynikającą z wiary w zmartwychwstanie Chrystusa.