Ważą się losy francuskiego rządu. Do jego upadku może dojść już w tym tygodniu, podczas debaty nad budżetem ubezpieczeń społecznych - ważnego elementu krajowego budżetu.
O przyszłości centroprawicowej ekipy premiera Michela Barniera zadecyduje Marine Le Pen i jej nacjonalistyczna formacja Zjednoczenie Narodowe.
Francuski rząd nie ma większości, by przegłosować budżet ubezpieczeń społecznych, który po południu ma trafić pod obrady Zgromadzenia Narodowego, czyli niższej izby parlamentu. W tej sytuacji premier Barnier najprawdopodobniej sięgnie po specjalne narzędzie konstytucyjne, umożliwiające uchwalenie ustawy bez głosowania, ale pod jednym warunkiem - przetrwania wotum nieufności. Taki wniosek ma zostać złożony przez lewicę, ale do obalenia rządu potrzebne będą głosy narodowców.
- Zjednoczenie Narodowe poprze wotum nieufności wobec tego rządu - zapowiada szef partii RN Jordan Bardella.
Jego formacja sprzeciwia się cięciom budżetowym dotyczącym emerytur, składek społecznych dla przedsiębiorców i refundacji leków.
- Może zdarzyć się cud w ostatniej chwili, jeśli Michel Barnier zmieni swoje stanowisko przed godziną 15.00, ale mam niewielką nadzieję, że dozna olśnienia - powiedział radiu RTL lider narodowców.
Ta deklaracja może oznaczać, że francuski rząd upadnie już w środę. To pierwszy możliwy termin głosowania nad ewentualnym wotum nieufności.
Francuski rząd nie ma większości, by przegłosować budżet ubezpieczeń społecznych, który po południu ma trafić pod obrady Zgromadzenia Narodowego, czyli niższej izby parlamentu. W tej sytuacji premier Barnier najprawdopodobniej sięgnie po specjalne narzędzie konstytucyjne, umożliwiające uchwalenie ustawy bez głosowania, ale pod jednym warunkiem - przetrwania wotum nieufności. Taki wniosek ma zostać złożony przez lewicę, ale do obalenia rządu potrzebne będą głosy narodowców.
- Zjednoczenie Narodowe poprze wotum nieufności wobec tego rządu - zapowiada szef partii RN Jordan Bardella.
Jego formacja sprzeciwia się cięciom budżetowym dotyczącym emerytur, składek społecznych dla przedsiębiorców i refundacji leków.
- Może zdarzyć się cud w ostatniej chwili, jeśli Michel Barnier zmieni swoje stanowisko przed godziną 15.00, ale mam niewielką nadzieję, że dozna olśnienia - powiedział radiu RTL lider narodowców.
Ta deklaracja może oznaczać, że francuski rząd upadnie już w środę. To pierwszy możliwy termin głosowania nad ewentualnym wotum nieufności.