30-latka podejrzanego o kradzież pieniędzy ze sklepu, w którym pracował, zatrzymali świnoujscy policjanci.
Jak informuje Beata Olszewska z Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu, w ciągu dwóch tygodni mężczyzna przywłaszczył sobie 80 tysięcy złotych.
- Dokonywał tego łamiąc procedury rozliczania utargów i fałszując dokumenty związane z przekazywaniem do banku paczek z zawartością gotówki. W związku z popełnieniem przestępstwa 30-letni mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Oprócz konsekwencji służbowych, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności - relacjonuje Olszewska.
Przestępstwo wyszło na jaw w trakcie audytu zewnętrznego prowadzonego w sklepie. Zlecił go właściciel przedsiębiorstwa, a następnie zawiadomił policję. Nieuczciwy kierownik opuścił sklep w kajdankach w asyście funkcjonariuszy i trafił do aresztu.
- Dokonywał tego łamiąc procedury rozliczania utargów i fałszując dokumenty związane z przekazywaniem do banku paczek z zawartością gotówki. W związku z popełnieniem przestępstwa 30-letni mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Oprócz konsekwencji służbowych, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności - relacjonuje Olszewska.
Przestępstwo wyszło na jaw w trakcie audytu zewnętrznego prowadzonego w sklepie. Zlecił go właściciel przedsiębiorstwa, a następnie zawiadomił policję. Nieuczciwy kierownik opuścił sklep w kajdankach w asyście funkcjonariuszy i trafił do aresztu.