Para sokołów z Polic czeka na potomstwo. Jak co roku - dzięki internetowej kamerze - można zajrzeć do ich gniazda, które umieszczone jest na kominie zakładów chemicznych.
W ubiegłym roku na świat przyszły dwa sokoły. Łącznie z tamtejszego gniazda wyfrunęło 18 drapieżników. Stworzenie gniazda na kominie w 2006 roku zainicjowało Stowarzyszenie na Rzecz Dzikich Zwierząt "Sokół" z Włocławka. Sokoły gniazdują na 200-metrowym kominie elektrociepłowni, gdzie na wysokości 80 m zamontowano specjalną skrzynkę lęgową.
Od czterech lat gospodynią gniazda jest samica urodzona w 2012 r., która do Polski emigrowała z Niemiec.
Sokoły wędrowne były już gatunkiem na wymarciu. Do połowy ubiegłego wieku w Polsce gniazdowały prawie wyłącznie w lasach. Obecnie, po ponad 40 latach starań, mamy w kraju już kilkanaście gniazd tych ptaków.
Samica składa jaja raz w roku, w połowie marca i wysiaduje je około 30 dni. Pisklakami rodzice zajmują się na zmianę: jedno poluje, drugie pilnuje gniazda. W połowie roku młode zaczynają naukę latania.