Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Olaf Nowicki [Radio Szczecin/Archiwum]
Wprowadzenie ''korytarzy życia'' pozwoli służbom skuteczniej docierać na miejsca wypadków, by ratować ludzkie życie - tak, goście audycji Radio Szczecin na Wieczór oceniają rządowy pomysł.
''Korytarz życia'' to pas jezdni uwolniony przez kierowców, aby pogotowie, straż pożarna i policja mogły sprawniej dotrzeć do poszkodowanych w wypadkach.

Obecnie kierowcy nie wiedzą jak się zachować w kryzysowej sytuacji, jak podkreśla ratownik Przemysław Kaczmarek.

- Hamulec idzie i stoją w miejscu kompletnie nie zjeżdżają, zatrzymują się w miejscach trudnych do ominięcia. Czasami równolegle, na autostradach, a to już jest duży problem - mówi Przemysław Kaczmarek.

Rzeczywiście, często, przebijając się przez korki tracimy kluczowy czas, dodaje Zenon Trzepacz, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej z Radziszewa.

- Czasami to jest kilka, kilkanaście minut decydujących o tym, jak szybko się znajdziemy na miejscu zdarzenia, jak szybko rozpoczniemy działania ratownicze - informuje Zenon Trzepacz.

Problemem jest również nieznajomość przepisów, jak podkreśla Filip Grega, socjolog transportu. Jako przykład podaje zachowanie kierowców na skrzyżowaniach, kiedy zamiast ustąpić miejsca, np. karetce stoją w miejscu.

- W momencie, kiedy masz ułatwić przejazd, to tak naprawdę jest to stan wyższej konieczności i wszelkie czynności jakie podejmiesz na drodze, które będą rozsądne i bezpieczne są dozwolone, jeśli masz czerwone światło przed nosem, a za tobą jest karetka, to czerwone światło nie jest blokadą - mówi Filip Grega.

W ubiegłym roku na polskich drogach doszło do ponad 30 tysięcy wypadków. Zginęło w nich trzy tysiące osób.
- Hamulec idzie i stoją w miejscu kompletnie nie zjeżdżają, zatrzymują się w miejscach trudnych do ominięcia. Czasami równolegle, na autostradach to już jest duży problem - powiedział Przemysław Kaczmarek.
- Czasami to jest kilka, kilkanaście minut decydujących, o tym jak szybko się znajdziemy na miejscu zdarzenia, jak szybko rozpoczniemy działania ratownicze - poinformował Zenon Trzepacz.
- W momencie, kiedy masz ułatwić przejazd, to tak naprawdę jest to stan wyższej konieczności i wszelkie czynności jakie podejmiesz na drodze, które będą rozsądne i bezpieczne są dozwolone, jeśli masz czerwone światło przed nosem, a za tobą jest karetka, t

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345

Archiwum informacji

poniedziałek25wtorek26środa27czwartek28piątek29sobota30niedziela01poniedziałek02wtorek03środa04czwartek05piątek06sobota07niedziela08poniedziałek09wtorek10środa11czwartek12piątek13sobota14niedziela15poniedziałek16wtorek17środa18czwartek19piątek20sobota21niedziela22poniedziałek23wtorek24środa25czwartek26piątek27sobota28niedziela29poniedziałek30wtorek31środa01czwartek02piątek03sobota04niedziela05
  Autopromocja  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz
  Reklama  
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty