Tematem marszu była wolność - mówił w "Rozmowach pod krawatem" działacz .Nowoczesnej, pytany o przesłanie programowe weekendowej manifestacji opozycji w Warszawie.
Słowik odpowiadał, że nie taki był cel marszu. - To była pokojowa manifestacja i z tego co wiem, to jedną z jej części, na początku, było zaprotestowanie wspólnie z osobami niepełnosprawnymi. To był jeden fragment marszu. Natomiast ogólnie tematem marszu była wolność. Skandowanie i mówienie o tym, że jako obywatele mamy prawo do wolności - mówił sekretarz .Nowoczesnej.
Z racji tego że Słowik nie był w Warszawie, nie chciał komentować frekwencji Marszu Wolności. Stwierdził, że "słyszał o 50 tysiącach". To dane jakie podał warszawski ratusz i po raz kolejny są zdecydowanie wyższe niż szacunki policji, która informuje o około 12 tysiącach manifestantów w szczytowym momencie marszu.