Kandydat PiS na prezydenta Kołobrzegu oficjalnie nie opowiada się za żadnym kandydatem w drugiej turze wyborów. Maciej Bejnarowicz, w pierwszej turze, przegrał z Anną Mieczkowską i Jackiem Woźniakiem.
We wtorek, podczas konferencji prasowej, Bejnarowicz zachęcał swoich wyborców do udziału w drugiej turze, jednak nie apelował do głosowania na konkretnego kandydata.
- Chciałbym, aby wyborcy dokonali oceny, który z kandydatów gwarantuje czy daje nadzieję na zmiany w mieście. Chciałbym, aby każdy w swoim własnym sumieniu, zgodnie z własną wolą podjął taką decyzję - powiedział Bejnarowicz.
Na Bejnarowicza w pierwszej turze głos oddało ponad 24 procent mieszkańców. Woźniak zgromadził ponad 31 procent głosów, a Mieczkowska 40 procent.
- Chciałbym, aby wyborcy dokonali oceny, który z kandydatów gwarantuje czy daje nadzieję na zmiany w mieście. Chciałbym, aby każdy w swoim własnym sumieniu, zgodnie z własną wolą podjął taką decyzję - powiedział Bejnarowicz.
Na Bejnarowicza w pierwszej turze głos oddało ponad 24 procent mieszkańców. Woźniak zgromadził ponad 31 procent głosów, a Mieczkowska 40 procent.