15 lat więzienia i zakaz zbliżania się do dzieci przez kolejne 15 lat. Sąd Apelacyjny w Szczecinie utrzymał w mocy wyrok skazujący Ryszarda D. i Elżbietę B. Kobieta spędzi w więzieniu 7 lat. W ubiegłym roku oskarżeni uprowadzili 12-letnią Amelkę z Golczewa.
Sędzia Janusz Jaromin nie zgodził się z obrońcami skazanych, którzy apelowali o złagodzenie kary. - Sąd apelacyjny nie znalazł żadnych powodów do złagodzenia oskarżonemu kary. Również i kara wymierzona oskarżonej, w tej sprawie, współmierna jest do przypisanego jej czynu - powiedział sędzia Jaromin.
Sąd Apelacyjny przychylił się do wniosku prokuratury o to, aby w stosunku do Ryszarda D. po odbyciu kary zastosować zakaz zbliżania się do dzieci na odległość 10 metrów.
- Trafnie wskazuje prokurator, że ten środek karny wymaga sprecyzowania. Sąd apelacyjny sprecyzował go i uznał, że sfera 10 metrów będzie bezpieczna dla osób małoletnich, ale też i realna do zweryfikowania. Postulowany zasięg 100 metrów rzeczywiście może budzić wątpliwości, co do możliwość realnego wykonania takiego orzeczenia - dodał Jaromin.
Wyrok jest prawomocny. Ryszard D. ma odbyć karę więzienia na oddziale osób z zaburzeniami seksualnymi.