- Przez twardy kręgosłup moralny przeszedł do historii - tak zmarłego b. premiera Jana Olszewskiego wspomina Piotr Semka.
- Był bardziej adwokatem niż politykiem. Gdy wchodził w politykę wychodziła jego dobroduszność, niechęć do gier gabinetowych, korytarzowych, haków... Twardy kręgosłup moralny uratował go wtedy, gdy stanął wobec najtrudniejszej próby życia to znaczy kwestii ustawy lustracyjnej. Tu zachował się bardzo dobrze i przez to przeszedł do historii - ocenił Semka.
Chodzi o poparcie tzw. Listy Macierewicza ujawniającej tajnych współpracowników wśród posłów, senatorów i członków rządu.
Jan Olszewski zmarł w czwartek wieczorem. Miał 88 lat.