W szpitalu w Zdrojach nadal obowiązuje zakaz odwiedzin pacjentów pomimo tego, że takie obostrzenia zniesiono w innych szczecińskich placówkach - informują słuchacze Radia Szczecin.
Zakaz wprowadziliśmy trzy tygodnie temu, nie tylko ze względu na zachorowania na odrę, ale i inne choroby wirusowe - tłumaczyła w audycji interwencyjnej "Czas Reakcji" rzeczniczka szpitala, Magdalena Knop.
- Tak, jak na przykład grypa czy RSV... RSV to wirus, który uszkadza nabłonek dróg oddechowych i jest szczególnie niebezpieczny dla noworodków i dzieci poniżej drugiego roku życia. Bardzo łatwo rozprzestrzenia się drogą kropelkową; grupa naszych najmłodszych pacjentów jest w takim przypadku szczególnie narażona - zaznaczyła.
Magdalena Knop dodała, że na oddziałach dziecięcych może przebywać maksymalnie jedna osoba odwiedzająca. Z kolei na pozostałych - tylko za zgodą lekarza. W ub. miesiącu, w związku z zachorowaniami na odrę, wojewoda zachodniopomorski zalecił ograniczenie odwiedzin w szpitalach.
Od początku roku sanepid zanotował 44 przypadki podejrzeń zachorowania na odrę, od poniedziałku - dwa nowe.
- Tak, jak na przykład grypa czy RSV... RSV to wirus, który uszkadza nabłonek dróg oddechowych i jest szczególnie niebezpieczny dla noworodków i dzieci poniżej drugiego roku życia. Bardzo łatwo rozprzestrzenia się drogą kropelkową; grupa naszych najmłodszych pacjentów jest w takim przypadku szczególnie narażona - zaznaczyła.
Magdalena Knop dodała, że na oddziałach dziecięcych może przebywać maksymalnie jedna osoba odwiedzająca. Z kolei na pozostałych - tylko za zgodą lekarza. W ub. miesiącu, w związku z zachorowaniami na odrę, wojewoda zachodniopomorski zalecił ograniczenie odwiedzin w szpitalach.
Od początku roku sanepid zanotował 44 przypadki podejrzeń zachorowania na odrę, od poniedziałku - dwa nowe.