"Nie zamkniecie mi ust i nie powstrzymacie mnie od czynienia tego, co uważam za dobre, prawdziwe i piękne" - pisze na swoim profilu facebookowym Edyta Łongiewska-Wijas. W ten sposób przewodnicząca komisji kultury odpowiada na wniosek radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Przewodnicząca komisji kultury opublikowała w internecie zdjęcie, na którym trzyma ikonę Jasnogórską z tęczową aureolą, a obok jest transparent z napisem: "Tęcza nie obraża".
Edyta Łongiewska-Wijas tłumaczy, że tak chciała zademonstrować solidarność z Elżbietą Podleśną - autorką zmian na obrazie. Jej zdaniem nie ma to nic wspólnego z tak zwaną profanacją.
Wnioskiem radnych PiS, komisja kultury zajmie się tą kwestią na następnym posiedzeniu.
4 komentarze
Niektórzy chcieliby żeby tęcza składała się tylko z kolorów białego i czerwonego i taka byłaby jedynie słuszna . Tęcza to symbol różnorodności w której tkwi piękno tego świata.
Jeżeli dla kogoś obraza uczuć religijnych jest piękna, to komentarz jest zbędny.
A kiedy Matecki przeprosi za popieranie faszystów z ONRu itp organizacji narodowo-socjalistycznych?
A kiedy Schetyna i Tusk poda się do dymisji ???? najwyższy czas