Nie dźwięk strumyka czy widok zielonych krzewów, ale zapach natury najskuteczniej wpływa na zmniejszenie stresu mieszczuchów. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez naukowców Szwedzkiego Uniwersytetu Rolniczego w Uppsali.
Prowadzący badanie Marcus Hedblom, od lat zajmuje się oddziaływaniem środowiska naturalnego na ludzką psychikę. Naukowiec twierdzi, że to właśnie zapach natury ma bezpośredni i największy wpływ na zmniejszenie ludzkiego stresu.
Dowiodły temu badania grupy ludzi, którzy za pomocą wirtualnej rzeczywistości, przeniesiono do trzech różnych środowisk - parku, centrum miasta oraz lasu. Każdy z badanych mógł je obserwować oraz słyszeć dźwięki i czuć zapach towarzyszący każdemu z nich. Jak się okazało, poziom stresu był mniejszy wyłącznie u osób przebywających w parku i lesie.
- Zauważyliśmy, że decydującym czynnikiem wpływającym na redukcję poziomu stresu, nie były bodźce wizualne czy dźwiękowe lasu lub parku, ale ich zapach - powiedział szwedzkiemu radiu Marcus Hedblom.
Jego zdaniem, urbaniści powinni zawsze pamiętać jak ważne, nie tylko dla środowiska, ale i dla dobrego stanu zdrowia mieszkańców aglomeracji, są miejskie parki lub lasy.
Dowiodły temu badania grupy ludzi, którzy za pomocą wirtualnej rzeczywistości, przeniesiono do trzech różnych środowisk - parku, centrum miasta oraz lasu. Każdy z badanych mógł je obserwować oraz słyszeć dźwięki i czuć zapach towarzyszący każdemu z nich. Jak się okazało, poziom stresu był mniejszy wyłącznie u osób przebywających w parku i lesie.
- Zauważyliśmy, że decydującym czynnikiem wpływającym na redukcję poziomu stresu, nie były bodźce wizualne czy dźwiękowe lasu lub parku, ale ich zapach - powiedział szwedzkiemu radiu Marcus Hedblom.
Jego zdaniem, urbaniści powinni zawsze pamiętać jak ważne, nie tylko dla środowiska, ale i dla dobrego stanu zdrowia mieszkańców aglomeracji, są miejskie parki lub lasy.