Ponad 200 zawodników, zmienny wiatr i walka o jak najlepsze lokaty. Na Jeziorze Dąbie zakończyły się trwające od soboty zawody.
Z mariny Centrum Żeglarskiego przy ulicy Przestrzennej startowali zawodnicy rywalizujący w finale Ekstraklasy Żeglarskiej, a także dzieci - uczestnicy Mistrzostw Polski Stowarzyszenia Klasy Optimist do lat 13.
- Nazywam się Janek, jestem w Warszawy. Dzisiaj odrobiłem straty z wczoraj, wyciągnąłem wnioski z błędów i dzisiaj ich nie popełniłem. - Jestem Filip, jestem średnio zadowolony. Strasznie kręci tutaj wiatr, co znaczy, że przychodzą takie zmiany z jednego i drugiego kierunku. Nie jest też tak źle, myślę, że będę dzisiaj dziesiąty - mówili uczestnicy.
To nie koniec zmagań na szczecińskim akwenie. W poniedziałek rywalizować tam będą w windsurfingu zawodnicy, biorący udział w Mistrzostwach Polski młodzików.
- Nazywam się Janek, jestem w Warszawy. Dzisiaj odrobiłem straty z wczoraj, wyciągnąłem wnioski z błędów i dzisiaj ich nie popełniłem. - Jestem Filip, jestem średnio zadowolony. Strasznie kręci tutaj wiatr, co znaczy, że przychodzą takie zmiany z jednego i drugiego kierunku. Nie jest też tak źle, myślę, że będę dzisiaj dziesiąty - mówili uczestnicy.
To nie koniec zmagań na szczecińskim akwenie. W poniedziałek rywalizować tam będą w windsurfingu zawodnicy, biorący udział w Mistrzostwach Polski młodzików.