Startuje z ostatniego miejsca listy, ale jak deklaruje, walki o mandat nie odpuszcza i zapewnia, że "oczywiście chce zostać posłem" - wiceminister oświaty i kandydat PiS mówił o tym w "Rozmowie pod krawatem".
Maciej Kopeć tłumaczył, że jego rolą nie jest tylko wzmocnienie listy PiS w Szczecinie.
- Dlatego, że obserwując z bardzo bliska parlament, ale równocześnie nie będąc posłem a wiceministrem uważam, że te dwie funkcje pozwalają lepiej realizować pewne działania. Akurat, kiedy są wspólne, jakby patrząc z własnego punktu widzenia. Oczywistą rzeczą jest też, żeby dokończyć te reformy, które zapoczątkowało Prawi Sprawiedliwość, trzeba po prostu te wybory wygrać - mówił Kopeć.
W naszym okręgu jest 12 mandatów do podziału. Według opracowań socjologa Marcina Paladego, prawdopodobny jest podział: 5 dla PiS, 5 dla KO i 2 dla innych komitetów, przede wszystkim SLD.
- Dlatego, że obserwując z bardzo bliska parlament, ale równocześnie nie będąc posłem a wiceministrem uważam, że te dwie funkcje pozwalają lepiej realizować pewne działania. Akurat, kiedy są wspólne, jakby patrząc z własnego punktu widzenia. Oczywistą rzeczą jest też, żeby dokończyć te reformy, które zapoczątkowało Prawi Sprawiedliwość, trzeba po prostu te wybory wygrać - mówił Kopeć.
W naszym okręgu jest 12 mandatów do podziału. Według opracowań socjologa Marcina Paladego, prawdopodobny jest podział: 5 dla PiS, 5 dla KO i 2 dla innych komitetów, przede wszystkim SLD.