Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

- Dajcie spokojnie umrzeć Jaruzelskiemu i Kiszczakowi - tymi słowami były opozycjonista i minister spraw wewnętrznych Andrzej Milczanowski zakończył debatę historyczną "Sierpień'88 - Okrągły Stół - czy tak miało być?" w studiu S-1 Radia Szczecin.
W dyskusji, która dotyczyła strajków z sierpnia 1988 roku i wpływu tych protestów na doprowadzenie do obrad Okrągłego Stołu, uczestniczyli byli działacze opozycji Artur Balazs, Władysław Frasyniuk i Edward Radziewicz.

Na zakończenie jeden z gości siedzących na sali zarzucił uczestnikom debaty, że będąc u władzy nie rozliczyli komunistów z popełnionych zbrodni. Frasyniuk odpowiedział, że często musi hamować potrzebę zemsty na swoich oprawcach, ponieważ walczył o państwo prawa.

- Prawdę powiedziawszy często mnie korci, a chodzę na salę bokserską, żeby, jak to się mówi po polsku, jeb... takiego gościa. Nie robię tego tylko z tego powodu, że walczyłem o państwo prawa i szlag mnie trafia, że nie można znaleźć materiałów dowodowych, żeby wsadzić ludzi do więzienia - powiedział Frasyniuk.

Artur Balazs, były minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego przyznał, że rozliczenie zbrodni komunistycznych jest poważnym problemem, nie tylko dla byłych, ale również obecnych władz państwa. - Dlaczego Kiszczak nie siedzi? Dość radykalne poglądy głoszą Jarosław Kaczyński i Zbyszek Ziobro, i oni tego Kiszczaka też nie zamknęli. Jest jakiś problem. My nie musimy się tłumaczyć z naszego stosunku do Kiszczaka - powiedział Balazs.

Odpowiedź Andrzeja Milczanowskiego zawierała najwięcej emocji. Były minister MSW stwierdził, że generałów Kiszczaka i Jaruzelskiego - jak to określił - powinno się zostawić w spokoju ze względów cywilizacyjnych.

- Nie wstydzę się tego powiedzieć. Dajcie spokój, dajcie umrzeć Jaruzelskiemu i Kiszczakowi, bo te operety i sądy są niepotrzebne! Ci ludzie mają po ponad 80 lat, a jednak poprzez Okrągły Stół zrobili coś dobrego. Trzeba dać im spokój, to jest wymóg cywilizacyjny - zagrzmiał Milczanowski.

Debata w studiu S-1 Radia Szczecin trwała blisko dwie godziny. Cześć z pytaniami z sali nie była transmitowana na antenę.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty