Historyczne miejsce zostanie przejęte przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i przerobione w Szczecińskie Centrum Solidarności.
Takie pomysły pojawiały się od wielu lat, ale na przeszkodzie stawały przepychanki kompetencyjne między urzędnikami. To już na szczęście przeszłość - mówił w "Radiu Szczecin na Wieczór" Mieczysław Jurek, przewodniczący NSZZ Solidarność w regionie.
- To okazuje się, że było głównym hamulcem w tej inicjatywie. Co roku raczej urzędnicy zastanawiali się, jak się wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje niż tym, żeby popychać sprawy do przodu - wyjaśniał Jurek.
Świetlica stoczniowa, to bardzo ważne miejsce dla tożsamości Szczecina - dodawał historyk doktor Marcin Stefaniak.
- Społeczeństwo Szczecina ukształtowało się w wyniku dwóch wydarzeń Grudnia'70 i Sierpnia'80, jedno i drugie miało miejsce w świetlicy. Dla mnie jest więc oczywiste, że to miejsce jest wyjątkowe, a przede wszystkim bardzo ważne w historii miasta - tłumaczył Stefaniak.
Utworzenie Szczecińskiego Centrum Solidarności będzie kosztowało około 60 milionów zł.
- To okazuje się, że było głównym hamulcem w tej inicjatywie. Co roku raczej urzędnicy zastanawiali się, jak się wytłumaczyć, dlaczego tak się dzieje niż tym, żeby popychać sprawy do przodu - wyjaśniał Jurek.
Świetlica stoczniowa, to bardzo ważne miejsce dla tożsamości Szczecina - dodawał historyk doktor Marcin Stefaniak.
- Społeczeństwo Szczecina ukształtowało się w wyniku dwóch wydarzeń Grudnia'70 i Sierpnia'80, jedno i drugie miało miejsce w świetlicy. Dla mnie jest więc oczywiste, że to miejsce jest wyjątkowe, a przede wszystkim bardzo ważne w historii miasta - tłumaczył Stefaniak.
Utworzenie Szczecińskiego Centrum Solidarności będzie kosztowało około 60 milionów zł.
Dodaj komentarz 4 komentarze
Brawo! Koncepcja architektoniczna przepiękna . Oby tylko zachować dobrze artefakty z okresu Solidarności.
Ja tam widzę pomysł na nazwę, nie na miejsce. Nadal nie jest wyjaśnione co tam ma być i czym będzie się różnić od muzeum na pl. Solidarności. Na pewno będzie kilka nowych stanowisk do obsadzenia.
Nikt inny: Centrum Dialogu Przełomy to miejsce, które prezentuje historię obejmującą lata 1939-1989, a tutaj ma być ekspozycja poświęcona wyłącznie przełomowym wydarzeniom historycznym, które wiążą się z tym, ważnym dla historii Polski, miejscem.
Byłeś w Przełomach? połowa wystawy jest o Solidarności oraz strajkach. Teraz będziemy mieć dwa miejsca które ze sobą konkurują a powinny być jednym i tym samym. Zwyczajnie boję się że ten Instytut Dziedzictwa będzie wydmuszką i przechowywalnią etatów dla swoich, natomiast sama pamięć o Solidarności będzie na tym cierpieć.