Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz

Staś, Nel i Kali. źródło: Kadr z filmu "W pustyni i w puszczy" (1973).
Staś, Nel i Kali. źródło: Kadr z filmu "W pustyni i w puszczy" (1973).
Podzielone głosy w sprawie rasizmu powieści "W pustyni i w puszczy" mieli goście "Radia Szczecin na Wieczór".
Usunięcie z kanonu lektur tej powieści zaproponował niedawno poseł Lewicy, Maciej Gdula. Wcześniej domagała się tego jedna z nauczycielek wskazując treści rasistowskie, których poloniści nie mogą wyjaśnić na lekcjach.

Całe pokolenia Polaków wychowywały się na tej lekturze ale czy to dobrze? To nie jest książka przygodowa, albo przygody są pretekstem do przedstawiana rasistowskiej ideologii - mówił dr hab. Maciej Gdula, poseł Nowej Lewicy.

- W tej powieści jest bardzo dużo twardo rasistowskich treści. Kali, który jest reprezentantem wszystkich czarnych mieszkańców Afryki przedstawiany jest jako ktoś, kto jest leniwy, zabobonny i okrutny. Przesłanie Sienkiewicza jest takie: bez panowania białych w Afryce nie będzie tam cywilizacji - ocenił Gdula.

Bez względu na to, czy Sienkiewicz będzie w kanonie lektur czy nie, chciałbym, żeby moje dzieci poznały historie Stasia i Nel - dodał Tomasz Rzymkowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, poseł PiS.

- Moim zdaniem jest to element naszego kodu kulturowego. Trudno mieć wykształcenie ogólnokształcące bez znajomości Sienkiewicza. Gdybyśmy - czysto teoretycznie - przystali na postulat, to musielibyśmy usunąć 90 procent lektur szkolnych, bo tego typu zarzuty można byłoby postawić. Ja się z tym absolutnie nie zgadzam - zaznaczył.

Powieść noblisty jest lektura obowiązkową.
- W tej powieści jest bardzo dużo twardo rasistowskich treści. Kali, który jest reprezentantem wszystkich czarnych mieszkańców Afryki przedstawiany jest jako ktoś, kto jest leniwy, zabobonny i okrutny. Przesłanie Sienkiewicza jest takie: bez panowania białych w Afryce nie będzie tam cywilizacji - ocenił Gdula.
- Moim zdaniem jest to element naszego kodu kulturowego. Trudno mieć wykształcenie ogólnokształcące bez znajomości Sienkiewicza. Gdybyśmy - czysto teoretycznie - przystali na postulat, to musielibyśmy usunąć 90 procent lektur szkolnych, bo tego typu zarzuty można byłoby postawić. Ja się z tym absolutnie nie zgadzam - zaznaczył.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty