Radni Chociwla przeciwni wstąpieniu samorządu do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej. To spółka, która będzie dysponowała rządową dotacją z Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa.
Burmistrz Chociwla zarzuca radnym, że robią mu na złość. Z kolei samorządowcy odpowiadają, że Stanisław Szymczak nie przygotował się odpowiednio do tematu.
- Odwracają się od moich pomysłów - komentuje Szymczak. - Jest to przewodniczący i siedmiu innych radnych na zasadzie "odmrożę sobie uszy, na złość mamie". Jest to inicjatywa moja, burmistrza i inicjatywa pracy moich urzędników.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Chociwlu Robert Kawa podkreśla, że burmistrz Szymczak nie spełnił próśb radnych. - Do dziś nie zobaczyliśmy umowy wstąpienia do spółki - dodaje Kawa. - Na dzień dzisiejszy nie mamy nawet wiedzy na ten temat, a musimy podejmować uchwałę, która mówi, że wstępujemy do tej spółki. Nie znamy tego dokumentu i nie wiemy, na jakich warunkach wstępujemy do tej spółki.
Fundusz Rozwoju Mieszkalnictwa pozwala zabezpieczyć 3 miliony złotych na budowę nowych mieszkań na terenie gmin. Uczestnicy programu utworzą spółkę o nazwie Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa. Właśnie zasady wstąpienia do tego grona są kością niezgody w Radzie Miasta Chociwla. Do tej pory do SIM wstąpiło kilkanaście gmin z województwa zachodniopomorskiego. W tym m.in. Świdwin czy Połczyn-Zdrój.
Obie strony nadal chcą jednak rozmawiać. Jak zapewnia, w rozmowie z reporterem Radia Szczecin, Stanisław Szymczak, głosowanie na sesji było poprzedzone konsultacjami.
- Chcę jednak nadal negocjować - podkreśla burmistrz Chociwla. - Ja wiem, że jest bardzo duże zainteresowanie i oburzenie moich mieszkańców. Ja uważam, że temat nie umarł i powinien powrócić.
Również Przewodniczący Rady Miasta Chociwla Robert Kawa powiedział, w rozmowie z Radiem Szczecin, że radni chcą ponownie usiąść przy jednym stole z burmistrzem.
- Odwracają się od moich pomysłów - komentuje Szymczak. - Jest to przewodniczący i siedmiu innych radnych na zasadzie "odmrożę sobie uszy, na złość mamie". Jest to inicjatywa moja, burmistrza i inicjatywa pracy moich urzędników.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Chociwlu Robert Kawa podkreśla, że burmistrz Szymczak nie spełnił próśb radnych. - Do dziś nie zobaczyliśmy umowy wstąpienia do spółki - dodaje Kawa. - Na dzień dzisiejszy nie mamy nawet wiedzy na ten temat, a musimy podejmować uchwałę, która mówi, że wstępujemy do tej spółki. Nie znamy tego dokumentu i nie wiemy, na jakich warunkach wstępujemy do tej spółki.
Fundusz Rozwoju Mieszkalnictwa pozwala zabezpieczyć 3 miliony złotych na budowę nowych mieszkań na terenie gmin. Uczestnicy programu utworzą spółkę o nazwie Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa. Właśnie zasady wstąpienia do tego grona są kością niezgody w Radzie Miasta Chociwla. Do tej pory do SIM wstąpiło kilkanaście gmin z województwa zachodniopomorskiego. W tym m.in. Świdwin czy Połczyn-Zdrój.
Obie strony nadal chcą jednak rozmawiać. Jak zapewnia, w rozmowie z reporterem Radia Szczecin, Stanisław Szymczak, głosowanie na sesji było poprzedzone konsultacjami.
- Chcę jednak nadal negocjować - podkreśla burmistrz Chociwla. - Ja wiem, że jest bardzo duże zainteresowanie i oburzenie moich mieszkańców. Ja uważam, że temat nie umarł i powinien powrócić.
Również Przewodniczący Rady Miasta Chociwla Robert Kawa powiedział, w rozmowie z Radiem Szczecin, że radni chcą ponownie usiąść przy jednym stole z burmistrzem.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Chociwlu Robert Kawa podkreśla, że burmistrz Szymczak nie spełnił próśb radnych.