Nakaz zamknięcia kopalni w Turowie przez unijny Trybunał Sprawiedliwości podzielił gości "Kawiarenki Politycznej" Radia Szczecin. Urzędnicy z Brukseli zobowiązali Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia.
Poseł Platformy Obywatelskiej Arkadiusz Marchewka twierdzi, że to wina nieudolności polskich władz. - Polska dyplomacja pod rządami tej władzy po prostu poniosła klęskę i okazuje się, że nawet takiej sprawy na obszarze dyplomatycznym nie są w stanie zrealizować - ocenia Marchewka.
Marchewce wtórował poseł Dariusz Wieczorek z Lewicy. - Wina leży absolutnie po naszej stronie. Ta buta i arogancja, brak kompetencji. To wszystko niestety wychodzi w takich sytuacjach - stwierdził Wieczorek.
Zdaniem Dariusza Mateckiego z Solidarnej Polski, ta decyzja to atak na polską suwerenność. - Jest to rażące wkraczanie organów Unii Europejskiej coraz głębiej w obszar kompetencji polskich władz i trąci to duchem kolonialnym - dodaje Matecki.
W lutym Czechy wniosły do TSUE skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni Turów oraz wniosek o zastosowanie tak zwanych środków tymczasowych, czyli nakazu wstrzymania wydobycia. Decyzja zapadła w piątek.