Mieszkańcy szczecińskiego osiedla Nowe Miasto doczekają się m.in. nowych chodników i nowej jezdni.
Prace remontowe rozpoczęły się w zeszłym tygodniu i są - jak mówią okoliczni mieszkańcy - niezbędne.
- Czas najwyższy. - Już dawno powinni zrobić. - Niech pan zobaczy w jakim ona jest w stanie. - Straszne doły były, jak jechałem to aż podskakiwałem. - Jak był objazd, jak robili ul. Kolumba, to te ciężarówki i autobusy zrobiły swoje. - Tutaj też był zakaz parkowania, ale cały czas stawiali, bo nie ma gdzie. - Jest mało tego miejsca, a pewnie miejsc będzie jeszcze mniej. - Zrobią to będzie dobrze, będzie się dobrze jeździć. Jak nie zrobią, to resory auta będą dosiadać. W tym wieku żeby była taka ulica - mówią mieszkańcy.
Oprócz tego, że wyniesiona zostanie nawierzchnia, ma też w końcu zostać rozwiązany problem parkowania przy tej ulicy - mówi Stanisław Kaup, szczeciński radny Koalicji Obywatelskiej.
- Rzeczywiście jest tam ciasno. Nie poszerzymy jezdni, nie wejdziemy na jakiś fragment trawnika. Chodzi przede wszystkim o to, żeby wymalować pasy, które też pokażą mieszkańcom, gdzie można z gdzie nie można parkować. Tym zajmuje się Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, to oni będą tutaj przeprowadzać analizy tak, żeby zmieścić jak najwięcej aut - mówi Kaup.
Przebudowa ulicy Piekary kosztuje około miliona złotych.
Zwróciliśmy się do Kacpra Reszczyńskiego - rzecznika Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie z pytaniem, jaki jest dokładny pomysł na rozwiązanie problemu parkowania na ulicy Piekary. Od tygodnia czekamy na odpowiedź.
- Czas najwyższy. - Już dawno powinni zrobić. - Niech pan zobaczy w jakim ona jest w stanie. - Straszne doły były, jak jechałem to aż podskakiwałem. - Jak był objazd, jak robili ul. Kolumba, to te ciężarówki i autobusy zrobiły swoje. - Tutaj też był zakaz parkowania, ale cały czas stawiali, bo nie ma gdzie. - Jest mało tego miejsca, a pewnie miejsc będzie jeszcze mniej. - Zrobią to będzie dobrze, będzie się dobrze jeździć. Jak nie zrobią, to resory auta będą dosiadać. W tym wieku żeby była taka ulica - mówią mieszkańcy.
Oprócz tego, że wyniesiona zostanie nawierzchnia, ma też w końcu zostać rozwiązany problem parkowania przy tej ulicy - mówi Stanisław Kaup, szczeciński radny Koalicji Obywatelskiej.
- Rzeczywiście jest tam ciasno. Nie poszerzymy jezdni, nie wejdziemy na jakiś fragment trawnika. Chodzi przede wszystkim o to, żeby wymalować pasy, które też pokażą mieszkańcom, gdzie można z gdzie nie można parkować. Tym zajmuje się Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, to oni będą tutaj przeprowadzać analizy tak, żeby zmieścić jak najwięcej aut - mówi Kaup.
Przebudowa ulicy Piekary kosztuje około miliona złotych.
Zwróciliśmy się do Kacpra Reszczyńskiego - rzecznika Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Szczecinie z pytaniem, jaki jest dokładny pomysł na rozwiązanie problemu parkowania na ulicy Piekary. Od tygodnia czekamy na odpowiedź.
Edycja tekstu: Michał Król


Radio Szczecin