Pomagają w najtrudniejszych sytuacjach i wspierają w najcięższych chwilach - w poniedziałek pracownicy socjalni z województwa wspólnie świętują swój dzień w Zamku Książąt Pomorskich.
Każdy przypadek jest inny i żaden nie jest łatwy - mówią pracownicy.
Bardzo cenimy sobie działania wszystkich naszych pracowników socjalnych - mówi marszałek województwa, Olgierd Geblewicz.
- Te osoby naprawdę pracują w bardzo trudnych warunkach, pracują czasami z niełatwymi przypadkami i tym ludziom jest potrzebne nie tylko godne wynagrodzenie, ale również nasz szacunek i nasza wdzięczność - podkreślił marszałek Geblewicz.
W naszym województwie pracuje około 1100 pracowników socjalnych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Mam dużo takich historii. Mogę opowiedzieć np. o panu, który zbuntował się i obraził się na cały system w Polsce. Nie chciał pobierać emerytury, choć miał do tego uprawnienia, zamieszkał w bunkrze... Kiedyś zrobiła się trudna zima i do tego bunkra do niego chodziliśmy, odwiedzaliśmy go. - Najtrudniejsze jest, powiem szczerze, odbiór dzieci. Zapada po prostu w pamięć. - Nie ma łatwych tematów, nie ma łatwych sytuacji i nie ma powtarzalnych. Każda jest inna. Mimo wszystko najtrudniejszą domeną jest piecza zastępcza, czyli konieczność pozbawienia opieki rodziców i zabezpieczenie w innej rodzinie - mówili.
Bardzo cenimy sobie działania wszystkich naszych pracowników socjalnych - mówi marszałek województwa, Olgierd Geblewicz.
- Te osoby naprawdę pracują w bardzo trudnych warunkach, pracują czasami z niełatwymi przypadkami i tym ludziom jest potrzebne nie tylko godne wynagrodzenie, ale również nasz szacunek i nasza wdzięczność - podkreślił marszałek Geblewicz.
W naszym województwie pracuje około 1100 pracowników socjalnych.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
- Te osoby naprawdę pracują w bardzo trudnych warunkach, pracują czasami z niełatwymi przypadkami i tym ludziom jest potrzebne nie tylko godne wynagrodzenie, ale również nasz szacunek i nasza wdzięczność - podkreślił marszałek Geblewicz.


Radio Szczecin