Być może decyzje zostaną podjęte w przyszły czwartek. O znalezieniu tymczasowej siedziby dla teatru mówi się od ponad pół roku. Opera skończyła sezon, ale artyści nadal nie wiedzą gdzie będą występować w nowym.

Najpierw miało to być kino Colosseum, wydzierżawione od właściciela, spółki Euro Centrum Pomerania. Kiedy jednak okazało się, że pierwotnie ustalony przez strony czynsz miałby wzrosnąć dwukrotnie, dyrektor opery, Warcisław Kunc oficjalnie w zeszłym tygodniu poinformował o fiasku negocjacji.

Tymczasem dzień później, wicemarszałek województwa Witold Jabłoński, spotkał się z przedstawicielami firmy. Tam padła propozycja, aby zarząd województwa odkupił byłe kino. Innym pomysłem jest zakup specjalnego namiotu. Koszt i jednej i drugiej koncepcji miałby być podobny: około 7 milionów złotych. W obu przypadkach w tej kwocie zawarte byłyby wszystkie koszta, zarówno postawienia i funkcjonowania namiotu, czy też kupna byłego kina i jego remontu.

Na razie nie jest jednak znana opinia rzeczoznawcy, który miał ocenić stan Colosseum i jego obecną wartość. Nie wiadomo, ile tak naprawdę mógłby pochłonąć jego remont. Nie wie tego także Euro Centrum Pomerania - jak wcześniej tłumaczyli przedstawiciele spółki, to właśnie niedoszacowanie kosztów renowacji wnętrza miało być przyczyną ponad dwukrotnego zwiększenia proponowanego pierwotnie czynszu za wynajem.