Szczecinianka Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek-Gliszczyńska mogą być czarnym koniem w swojej klasie - tak przed środowym startem żeglarskiego duetu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro mówi Mateusz Kusznierewicz.
20 lat temu w Atlancie udało mu się stanąć na najwyższym stopniu podium w klasie Finn. Jak na razie Kusznierewicz jest jedynym polskim żeglarzem z olimpijskim złotem. Jak mówił w "Radiowej Szkole pod Żaglami" zawodniczka klubu SEJK Pogoń Szczecin i jej partnerka mają szansę na medal.
- Od wielu miesięcy ocierają się o podium w ważnych startach. Mają mocną konkurencję - Nowozelandki, Angielki, ale wiem bardzo dobrze, że na igrzyskach zdarzają się niespodzianki - podkreśla Kusznierewicz.
Start Skrzypulec i Mrózek-Gliszczyńskiej na Igrzyskach Olimpijskich w klasie 470 jest zaplanowany na godzinę 18:15.
Oprócz szczecinianki w Rio de Janeiro jest też inny reprezentant klubu SEJK Pogoń Szczecin - Kacper Ziemiński. Na razie, po czterech wyścigach, w klasyfikacji generalnej klasy Laser jest na 23 miejscu.
Więcej o występach Polaków w igrzyskach w Rio de Janeiro - www.radioszczecin.pl/rio
- Od wielu miesięcy ocierają się o podium w ważnych startach. Mają mocną konkurencję - Nowozelandki, Angielki, ale wiem bardzo dobrze, że na igrzyskach zdarzają się niespodzianki - podkreśla Kusznierewicz.
Start Skrzypulec i Mrózek-Gliszczyńskiej na Igrzyskach Olimpijskich w klasie 470 jest zaplanowany na godzinę 18:15.
Oprócz szczecinianki w Rio de Janeiro jest też inny reprezentant klubu SEJK Pogoń Szczecin - Kacper Ziemiński. Na razie, po czterech wyścigach, w klasyfikacji generalnej klasy Laser jest na 23 miejscu.
Więcej o występach Polaków w igrzyskach w Rio de Janeiro - www.radioszczecin.pl/rio