Nadchodzącej nocy w Nowym Jorku Adam Kownacki skrzyżuje rękawice z Chrisem Arreola. - Będą leciały bomby wielkiego kalibru, będą grzmoty i błyskawice - taki pojedynek przewiduje Andrzej Kostyra, dziennikarz Super Expressu i Polsatu Sport.
Obaj pięściarze prezentują ofensywny styl. Obaj mają do siebie szacunek. Nasz zawodnik ma tylko jeden plan na dzisiejsze starcie - mówi Kostyra.
- Rozmawiałem z nim wczoraj. Powiedziałem, że zazwyczaj bokserzy przed dużą walką mają plan A, B i C. Masz takie plany, czy tylko: zmłółcić go, złamać? Odpowiedział, że ma tylko plan A. Jest psychicznie silny, nie pęka. Ma taki styl walki jak czołg, idzie do przodu, łamie przeciwników - ocenił w "Popołudniowej Przeplatance" Radia Szczecin Andrzej Kostyra.
Polak wniósł na wagę rekordowe 120 kilogramów. Amerykanin jest o 10 kilogramów lżejszy. Obaj pięściarze mają taki sam wzrost i taki sam zasięg ramion. Pojedynek zaplanowany jest na 12 rund. Andrzej Kostyra typuje zwycięstwo Kownackiego na punkty.
- To musi być ostrożne typowanie. Kto typował wygraną Bustera Douglasa z Tysonem? Albo wygraną Andy'ego Ruiza z Joshuą? Wydawało się to niemożliwe. Tu wszystko może się zdarzyć, to jest boks, waga ciężka, jeden cios, jedna lufa, jedna bomba i wszystkie plany mogą się zawalić - analizuje Kostyra.
Walka Kownacki - Arreola, to pojedynek wieczoru. Rozpocznie się ok. 3.30 polskiego czasu.
- Rozmawiałem z nim wczoraj. Powiedziałem, że zazwyczaj bokserzy przed dużą walką mają plan A, B i C. Masz takie plany, czy tylko: zmłółcić go, złamać? Odpowiedział, że ma tylko plan A. Jest psychicznie silny, nie pęka. Ma taki styl walki jak czołg, idzie do przodu, łamie przeciwników - ocenił w "Popołudniowej Przeplatance" Radia Szczecin Andrzej Kostyra.
Polak wniósł na wagę rekordowe 120 kilogramów. Amerykanin jest o 10 kilogramów lżejszy. Obaj pięściarze mają taki sam wzrost i taki sam zasięg ramion. Pojedynek zaplanowany jest na 12 rund. Andrzej Kostyra typuje zwycięstwo Kownackiego na punkty.
- To musi być ostrożne typowanie. Kto typował wygraną Bustera Douglasa z Tysonem? Albo wygraną Andy'ego Ruiza z Joshuą? Wydawało się to niemożliwe. Tu wszystko może się zdarzyć, to jest boks, waga ciężka, jeden cios, jedna lufa, jedna bomba i wszystkie plany mogą się zawalić - analizuje Kostyra.
Walka Kownacki - Arreola, to pojedynek wieczoru. Rozpocznie się ok. 3.30 polskiego czasu.