Piłkarze Pogoni gotowi na mecz z Rakowem w rozgrywkach Ekstraklasy. W starciu z zespołem z Częstochowy zabraknie w składzie Portowców kontuzjowanych Brazylijczyka Leo Borgesa i Norwega Fredrika Ulvestada.
Niewykluczone, że w drużynie Dumy Pomorza zadebiutuje nowy zawodnik Anglik Sam Greenwood. Trener Pogoni Robert Kolendowicz przyznaje, że Raków jest wyjątkowo trudnym rywalem, ale liczy na kolejny sukces swoich podopiecznych.
- Przeciwko Rakowowi gra się trudno i to dalej w moim odczuciu jeden z najlepszych zespołów na ten moment w Polsce i jeden z głównych kandydatów do Mistrzostwa, ale my w ostatnim meczu zwyciężyliśmy w domu z Rakowem. Gramy znowu u siebie w domu. Chciałbym po prostu, żebyśmy w tym meczu zwyciężyli i zrobimy wszystko, żeby tak było, ale czeka nas trudne zadanie - mówi Kolendowicz.
Niedzielne spotkanie piłkarzy Pogoni z Rakowem Częstochowa rozpocznie się o godzinie 20:15 na stadionie przy Twardowskiego w Szczecinie.
- Przeciwko Rakowowi gra się trudno i to dalej w moim odczuciu jeden z najlepszych zespołów na ten moment w Polsce i jeden z głównych kandydatów do Mistrzostwa, ale my w ostatnim meczu zwyciężyliśmy w domu z Rakowem. Gramy znowu u siebie w domu. Chciałbym po prostu, żebyśmy w tym meczu zwyciężyli i zrobimy wszystko, żeby tak było, ale czeka nas trudne zadanie - mówi Kolendowicz.
Niedzielne spotkanie piłkarzy Pogoni z Rakowem Częstochowa rozpocznie się o godzinie 20:15 na stadionie przy Twardowskiego w Szczecinie.
Edycja tekstu: Kacper Narodzonek


Radio Szczecin