Podział punktów w Szczecinie. Piłkarki nożne Pogoni zremisowały z UJ Kraków 0:0 w piątej kolejce ekstraligi kobiet.
Ekipa trenera Piotra Łęczyńskiego miała przewagę na boisku, ale beniaminek z Krakowa umiejętnie się bronił. Anna Palińska - bramkarka kobiecej Dumy Pomorza - przyznała, że zabrakło skuteczności w ataku, aby pokonać dobrze grające w defensywie krakowianki.
- Zespół z Krakowa był bardzo dobrze zorganizowany i walczyły do ostatniej minuty. Defensywa zagrała dzisiaj dobrze. Do szczęścia zabrakło bramki, aczkolwiek jesteśmy zadowolone z punktu. Szanujemy punkt, nie możemy być niezadowolone z tego, ponieważ w przyszłości może mieć on duże znaczenie.
Po remisie z Jagiellonkami szczecinianki spadły na trzecie miejsce w tabeli. W kolejnym meczu ekstraligi kobiet piłkarki Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zmierzą się z kolejnym beniaminkiem Lechem Poznań.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Zespół z Krakowa był bardzo dobrze zorganizowany i walczyły do ostatniej minuty. Defensywa zagrała dzisiaj dobrze. Do szczęścia zabrakło bramki, aczkolwiek jesteśmy zadowolone z punktu. Szanujemy punkt, nie możemy być niezadowolone z tego, ponieważ w przyszłości może mieć on duże znaczenie.
Po remisie z Jagiellonkami szczecinianki spadły na trzecie miejsce w tabeli. W kolejnym meczu ekstraligi kobiet piłkarki Pogoni Szczecin za tydzień na wyjeździe zmierzą się z kolejnym beniaminkiem Lechem Poznań.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin