Dwie osoby ciągle przebywają w areszcie po londyńskich zamachach. Z jedenastu zatrzymanych dotąd, siedem osób wypuszczono bez zarzutów.
Życie trzech osób rannych w wyniku środowego ataku ciągle jest zagrożone. Tymczasem policja poszukuje informacji o Khalidzie Masoodzie. Brytyjczyk urodzony w hrabstwie Kent jako Adrian Russell Ajao przeszedł na islam i zmienił imię.
W areszcie ciągle są dwaj mężczyźni z Birmingham, dwie kobiety z Birmingham i Londynu wyszły za kaucją.
- Prosimy o kontakt każdego, kto znał go dobrze. Każdego kto wie z kim się spotykał i gdzie ostatnio przebywał - mówił Mark Rowley z Metropolitan Police.
Brytyjskie media stawiają dziś pytanie o drogę terrorysty - od uśmiechniętego, popularnego pośród rówieśników nastolatka z klasy średniej, przez przestępcę skazanego dwukrotnie za ataki nożem, po religijnego konwertytę i zamachowca.
- Pamiętam, że w szkole był zabawny, ciężko pracował, świetnie grał w rugby - mówi w BBC były kolega mordercy.
Rząd Arabii Saudyjskiej potwierdził, że Masood pracował w kraju jako nauczyciel angielskiego - dwukrotnie - w okresie od 2005 do 2009 roku. Dwa lata temu był na pielgrzymce do Mekki.
W środę przypuścił atak, w którym zginęły cztery osoby, 50 zostało rannych, 31 ciągle przebywa w szpitalach, a dwie są w stanie krytycznym. Stan kolejnej jest mniej poważny, ale ciągle zagrażający życiu.
W areszcie ciągle są dwaj mężczyźni z Birmingham, dwie kobiety z Birmingham i Londynu wyszły za kaucją.
- Prosimy o kontakt każdego, kto znał go dobrze. Każdego kto wie z kim się spotykał i gdzie ostatnio przebywał - mówił Mark Rowley z Metropolitan Police.
Brytyjskie media stawiają dziś pytanie o drogę terrorysty - od uśmiechniętego, popularnego pośród rówieśników nastolatka z klasy średniej, przez przestępcę skazanego dwukrotnie za ataki nożem, po religijnego konwertytę i zamachowca.
- Pamiętam, że w szkole był zabawny, ciężko pracował, świetnie grał w rugby - mówi w BBC były kolega mordercy.
Rząd Arabii Saudyjskiej potwierdził, że Masood pracował w kraju jako nauczyciel angielskiego - dwukrotnie - w okresie od 2005 do 2009 roku. Dwa lata temu był na pielgrzymce do Mekki.
W środę przypuścił atak, w którym zginęły cztery osoby, 50 zostało rannych, 31 ciągle przebywa w szpitalach, a dwie są w stanie krytycznym. Stan kolejnej jest mniej poważny, ale ciągle zagrażający życiu.