Kandydat na wiceprezydenta Warszawy Paweł Rabiej przekonywał, że wspólny start w wyborach samorządowych z Platformą Obywatelską wzmocni Nowoczesną.

- Są obawy, że będzie to "kanibalizacja" Nowoczesnej; są obawy, że stracimy swoją tożsamość. Wiele elementów programowych nas łączy. Chcemy wystartować w wyborach samorządowych wspólnie, ale idąc razem nadal jesteśmy sobą, nadal jesteśmy Nowoczesną, bo ktoś kto ma tożsamość i jest pewien swojej wartości, nie musi się obawiać o utratę tych cech - powiedział Rabiej i zaznaczył, że Nowoczesna startuje w wyborach z własnymi kandydatami i własnymi postulatami, z których jednym z najważniejszych jest przejrzystość w samorządach, jawność, otwartość i dialog.

Szefowa klubu Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz powiedziała, że metodą na odniesienie sukcesu w wyborach samorządowych nie może być straszenie Prawem i Sprawiedliwością. Powinno nim być jasne zdefiniowane potrzeb społeczności lokalnych.

- To jest i więcej dialogu i więcej porozumienia w procesie podejmowania decyzji ze społeczeństwem obywatelskim, bo właśnie tego oczekują od nas mieszkańcy. Stawką jest jakość naszego życia, bo najważniejsze decyzje zapadają w gminach, dzielnicach, miastach, powiatach czy regionach - zaznaczyła Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Kolejna konwencja samorządowa Nowoczesnej odbędzie się 24 marca w Opolu. Konwencje są zaplanowane do czerwca. Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się spotkanie w Szczecinie. W każdym z odwiedzanych miast Nowoczesna zaprezentuje inny fragment programu wyborczego.