Autorzy raportu zwracają też uwagę na niepokojący wzrost liczby protestów wyborczych.

Opublikowane w środę sprawozdanie zaleca szwedzkim władzom zapewnienie tajności głosowania poprzez rozwiązanie problemu jawnej ekspozycji kart do głosowania. W Szwecji, aby oddać ważny głos, wyborcy muszą pobierać karty do głosowania poszczególnych partii politycznych startujących w wyborach. Z reguły znajdują się one w ogólnodostępnym miejscu w lokalach wyborczych, co nie gwarantuje pełnej dyskrecji głosowania.

- Od wielu lat zgłaszaliśmy potrzebę zmiany systemu kart wyborczych. Ich dystrybucja do lokali wyborczych oraz nadmierna ilość stwarza dodatkowe problemu w dniu głosowania - powiedziała szwedzkiemu radu, sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej, Anna Nyqvist.

OBWE jest zdania, że Szwecja powinna także zwiększyć przejrzystość i kontrolę sposobu finansowania kampanii wyborczych. Zwrócone też uwagę na znaczący wzrost liczby protestów wyborczych. Po wyborach 9 września, do Państwowej Komisji Wyborczej wpłynęło ich 770. Obecnie są one wciąż rozpatrywane.