W niedzielę w Katowicach rozpoczyna się szczyt klimatyczny ONZ - COP24. W stolicy Górnego Śląska ma się pojawić 30 tysięcy osób, w tym głowy państw, szefowie rządów i resortów odpowiedzialnych za kwestie środowiska i klimatu, a także przedstawiciele biznesu i organizacji pozarządowych.
Podczas pierwszego dnia szczytu wiceminister środowiska Michał Kurtyka obejmie funkcję Prezydenta COP24. Przejmie prezydencję, w imieniu Polski, od Fidżi. W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową minister środowiska Henryk Kowalczyk powiedział, że to formalność, bo wiceminister Kurtyka już wcześniej był desygnowany przez rząd i grupę wschodnioeuropejską. Poinformował też, że na pierwszej sesji plenarnej ustala się kwestie administracyjne i agendę.
Minister Kowalczyk dodał, że w kolejnych dniach negocjacje będę się odbywały w kilku salach plenarnych z udziałem dużych grup, które będą omawiały ponad 20 tematów, na przykład redukcję emisji, finanse, metody liczenia pochłaniania. W każdej grupie będą uzgadniane zapisy konkretyzujące te zagadnienia. Szef resortu środowiska liczy na to, że na końcu konferencji z tych uzgodnionych tematów powstanie pełen dokument, który będzie "podręcznikiem wdrażającym porozumienia paryskie już bardzo konkretnie".
Jak przypomina Ewa Lipka, rzeczniczka katowickiego Urzędu Miasta, teren wokół Spodka i Międzynarodowego Centrum Kongresowego na czas obrad jest niedostępny dla mieszkańców.
Oficjalne otwarcie konferencji klimatycznej, z udziałem między innymi prezydenta Andrzeja Dudy i przedstawicieli polskiego rządu nastąpi w poniedziałek. Tego samego dnia w Szczycie Liderów weźmie udział kilkadziesiąt głów państw i szefów rządów z całego świata. 3 grudnia podczas sesji plenarnej delegacje państw wygłoszą swoje stanowiska.
Na konferencji klimatycznej w Paryżu w 2015 roku prawie 200 krajów przyjęło pierwsze w historii powszechne, prawnie wiążące światowe porozumienie w dziedzinie klimatu. Państwa zobowiązały się, że dołożą wszelkich starań, by utrzymać światowe ocieplenie na poziomie znacząco niższym niż 2 stopnie Celsjusza.