Muzeum tworzone jest w dawnym więzieniu przy ulicy Rakowieckiej na Mokotowie, gdzie w czasie okupacji Niemcy, a po zakończeniu wojny komuniści więzili i mordowali działaczy organizacji niepodległościowych.

Dyrektor Muzeum Jacek Pawłowicz wyjaśnia, że w tym roku zaczną się prace związane ze stworzeniem wystawy stałej, a także między innymi zostanie przygotowana wystawa czasowa poświęcona arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi, który został osadzony w więzieniu na Rakowieckiej we wrześniu 1953 roku. Zostanie zorganizowana także konferencja naukowa poświęcona postaci, która przez wiele lat była więziona na Rakowieckiej. Zwiedzającym zostanie również udostępniona cela, w której był przetrzymywany duchowny.

W tym roku Muzeum zaplanowało także cykle wykładów i wydarzań związanych z żołnierzami antykomunistycznego podziemia - zapowiada Jacek Pawłowicz. Już w poniedziałek odbędzie się wykład i debata poświęcona porucznikowi Janowi Rodowiczowi pseudonim "Anoda", harcerzowi, żołnierzowi Szarych Szeregów i AK oraz Delegatury Sił Zbrojnych. Z kolei w lutym zaplanowano między innymi uczczenie generała Emila Augusta Fieldorfa "Nila", organizatora i dowódcy Kedywu Armii Krajowej, zastępcy Komendanta Głównego AK, który został zamordowany w więzieniu przy Rakowieckiej 24 lutego 1953 roku. 1 marca z udziałem najwyższych władz państwa odbędą się uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci "Żołnierzy Wyklętych".

W tym roku w Muzeum - wyjaśnia dyrektor Pawłowicz - odbędą się również wydarzenia związane z działalnością opozycji w latach 80-tych. Między innymi wraz ze środowiskiem kobiet, które były internowane w stanie wojennym, zostanie zorganizowana konferencja: "Więźniarki polityczne w komunistycznych więzieniach". W planach jest także konferencja poświęcona Federacji Młodzieży Walczącej.

W tym roku kontynuowane będą również prace budowlane mające na celu przystosowanie budynków więziennych do celów muzealnych. Równocześnie eksperci Instytutu Pamięci Narodowej będą badali kolejne przestrzenie terenu więzienia, poszukując szczątków ofiar zarówno Niemców jak i komunistów.